„Banalna historia” – tekst przesłany przez Panią Agnieszkę

Do tej pory radziłam sobie całkiem dobrze. Wpierałam optymizmem kobiety, które podobnie jak ja stanęły przed tą chorobą. Spotykam je w Instytucie, klinikach. Z uśmiechem i wiarą starałam się uśmierzyć...

Czytaj więcej