28 maja obchodzimy Światowy Dzień Walki z Nowotworami Krwi. Tego dnia na całym świecie głośno mówi się o problemie zachorowalności na nowotwory krwi. Czerwony znak „&” to symbol Światowego Dnia Walki z Nowotworami Krwi wyrażający solidarność z osobami cierpiącymi na tego typu choroby. Znak łączy ludzi: Pacjentów, ich rodziny, przyjaciół, a także Dawców.

Co godzinę w Polsce i co 35 sekund na świecie ktoś zapada na białaczkę lub inny nowotwór krwi. Dorośli najczęściej chorują na przewlekłą białaczkę limfocytową, a u dzieci dominuje ostra białaczka limfoblastyczna. U części chorych niezbędne okazuje się przeszczepienie szpiku. Tylko 25 procent Pacjentów znajduje Dawcę w rodzinie, dla pozostałych konieczny jest Dawca niespokrewniony.

Szanse na znalezienie „bliźniaka genetycznego” (osoby, której antygeny zgodności tkankowej są takie same, jak nasze własne) są bardzo niskie – najlepszym przypadku jest to 1: 20 000, a w przypadku rzadkiego genotypu nawet 1 do kilku milionów. Rachunek jest prosty. Im więcej osób zarejestruje się jako Dawca szpiku i komórek macierzystych, tym większa będzie szansa na znalezienie „bliźniaka genetycznego” dla chorego.

My, Polacy, mamy w sobie naprawdę dużą dozę empatii. Coraz więcej osób zna i rozumie ideę dawstwa szpiku. Wie, że dla Dawcy oddanie szpiku lub komórek macierzystych, to relatywnie mały wysiłek. A dla chorego to szansa na nowe życie. Tak naprawdę przeszczepienie szpiku to jedna z najważniejszych metod, która daje szansę na pełne wyleczenie nowotworów krwi. Inne terapie mogą doprowadzić do remisji choroby, co nie zawsze gwarantuje jej trwałość, a ich celem jest uzyskanie możliwie najtrwalszego zaleczenia Pacjenta, utrzymując go w dobrym stanie – tłumaczy Magdalena Przysłupska z Fundacji DKMS.

ZOBACZ: PRZEWLEKŁA BIAŁACZKA LIMFOCYTOWA
 

ŚWIATOWY DZIEŃ WALKI Z NOWOTWORAMI KRWI

Choroby nowotworowe są najczęściej przez Polaków łączone z takimi emocjami jak strach/niepokój (57%), rozpacz (47%) czy bezradność (41%). Dopiero w dalszej kolejności pojawiają się skojarzenia  związane z chęcią przezwyciężenia choroby, czyli: nadzieja (30%), wola walki (27%) a także ufność w możliwości medycyny (18%).

– Choroby nowotworowe wywołują u większości z nas negatywne skojarzenia. Myślimy o bólu, śmierci, wyroku, strachu i niewiadomej. Nie można się temu dziwić. Nikt z nas, mając wybór, nie chciałby być chory, tym bardziej, że w obliczu choroby nowotworowej własnej lub kogoś z bliskich nam osób, okazuje się, jak mało wiemy o zjawisku. A niewiedza, jak wiadomo, potęguje strach – komentuje dr. Tomasz Sobierajski, socjolog, badacz społeczny, wykładowca Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Jednym z elementów badania przygotowanego przez Fundację DKMS Polska była ocena świadomości i czujności onkologicznej Polaków. Choć 72% respondentów mówi, że najważniejszym krokiem przy podejrzeniu choroby nowotworowej jest niezwłoczna wizyta u lekarza, to jednak pozostałe 28% badanych wskazuje inne możliwości działania bądź nie wie, co należy w takiej sytuacji zrobić. Widać więc, że tematyka rozpoznawania objawów chorób nowotworowych oraz świadomość onkologiczna wciąż stanowi istotne pole do edukacji zdrowotnej społeczeństwa.

Zdecydowana większość Polaków – czterech na pięciu (81%) słyszało o nowotworach krwi. Choć tak liczna grupa Polaków słyszała o nowotworach krwi, to tylko część z nich posiada podstawową wiedzę na ten temat. Zdaniem ponad połowy Polaków między nowotworami krwi a białaczką można postawić znak równości. Nieco ponad połowa Polaków (56%) wie, że nowotwory krwi można leczyć dzięki przeszczepieniom szpiku i komórek macierzystych.

Według badania dziewięciu na dziesięciu Polaków (89%) słyszało o dawstwie szpiku i komórek macierzystych. Co trzeci Polak (32%) deklaruje także, że wie, na czym polega ta idea. Z uzyskanych deklaracji wynika, że choć większości społeczeństwa termin „dawstwo szpiku i komórek macierzystych” nie jest obcy, to jednak ponad dwie trzecie Polaków (68%) nie wie, co tak naprawdę oznacza. Mimo dużej niewiedzy, zdecydowana większość Polaków (81%) opowiada się za ideą dawstwa szpiku. Oznacza to, że idea ta w opinii społecznej postrzegana jest jako ważna i potrzebna – bez względu na płeć, wiek czy wielkość miejsca zamieszkania.

Zostanie faktycznym dawcą i uratowanie w ten sposób komuś życia jest w opinii Polaków przede wszystkim powodem do dumy, szacunku i podziwu. Dla 37% Polaków pierwszym odczuciem, gdyby ktoś z ich najbliższej rodziny został faktycznym dawcą byłoby docenienie chęci ratowania życia, dla 29% duma i podziw, a dla 15% radość.

 Pierwszym i bezkonkurencyjnym źródłem informacji dla Polaków na temat idei dawstwa szpiku jest telewizja, filmy i reportaże – na tę odpowiedź wskazuje trzy czwarte badanych (77%). W dalszej kolejności wskazywane są: Internet (łącznie 21%), placówki medyczne (16%), rodzina/znajomi (15%), filmy/reportaże (10%), prasa (9%), radio (8%) czy portale społecznościowe (7%).
 

 

BLOOD CANCER DAY

  • Każdego roku na świecie ponad 900 000 osób zapada na jeden z nowotworów krwi
  • W Polsce zapada ok 9.000 osób co stanowi ok. 5,5 % wszystkich nowotworów (źródło KRN 2013)
  • Najczęstsze to białaczki, chłoniaki i szpiczaki
  • Jedynym ze sposobów walki z nowotworem krwi jest przeszczepienie szpiku
  • Podnosi to szansę na wygraną z nowotworem krwi do 70%
  • Przeszczepienie szpiku jest terapią ratującą życie w ponad 100 rozpoznaniach chorób

Prawdopodobieństwo znalezienia odpowiedniego Dawcy dla Pacjenta jest bardzo niskie. Im więcej potencjalnych dawców, tym więcej szans na życie dla chorych na nowotwory krwi. Jak to działa? Obejrzyj film i dowiedz się więcej.

ZOBACZ: ONKOHEMATOLOGIA