Książka Życie z rakiem. Jadowite węże w koszyku powstała na kanwie osobistych rozmów jej autora z wieloma lekarzami, ekspertami i pacjentami onkologicznymi. Zbigniew Wojtasiński to dziennikarz zajmujący się od wielu lat zdrowiem i popularyzacją nauki. Jest osobą osobiście zaangażowaną w tematykę nowotworową, pasjonatem onkologii, aktywnie uczestniczącym w kongresach medycznych. Efektem tych spotkań jest książka, jakiej dotąd nie było na polskim rynku.
Długo zastanawialiśmy się z żoną nad tytułem książki. Wersja robocza brzmiała Koniec raka. Byłem za tym, aby taki właśnie tytuł nadać książce. My Polacy nie jesteśmy jeszcze jednak gotowi, aby tak traktować nowotwory. Zdecydowaliśmy się ostatecznie na Życie z rakiem, aby pokazać cały konglomerat problemów, które wiążą się z chorobą nowotworową, a zarazem zachować optymistyczne przesłanie książki – opowiada autor.
Napisano jak żyć z rakiem
Jeszcze 20 lat temu dyskutowano w Polsce czy lekarz powinien mówić pacjentowi o wykrytym nowotworze. Choroba była wstydliwym i skrywanym tabu, o którym mówiono szeptem. Od tego czasu wiele zmieniło się w tym temacie. Dziś istotą problemu nie jest CZY, ale JAK mówić o raku. Wydaje się, że właśnie tak, jak robi to Zbigniew Wojtasiński – szczerze, otwarcie, empatycznie, przekrojowo i rzetelnie. Rak budzi w nas strach i lęk. Kojarzony jest z chorobą, z którą nie można sobie poradzić. Wiele osób nadal obawia się i nie potrafi otwarcie rozmawiać o raku. Ta książka to mały krok, aby to zmienić.
Jakość życia chorych na raka zdeterminowana jest w dużej mierze wiedzą – wiedzieć więcej, to bać się mniej. Książka jest pouczającym i uświadamiającym kompendium wiedzy o chorobie nowotworowej, które niesie jasny i optymistyczny przekaz: choć w onkologii występują naprzemiennie porażki i sukcesy, to zawsze należy patrzeć na nie z nadzieją. Życie z rakiem to lektura zarówno dla pacjentów jak i dla lekarzy. Choć momentami trudna i wymagająca, to napisana jest bardzo przystępnym językiem. Zdaniem Renaty Furman książka nosi wiele cech jej autora – jest mądra, rzetelna, wnikliwa i chociaż jest poważna, to z chęcią się z nią obcuje. Rak jest niebywale demokratyczny – neguje kwestie zamożności, wykształcenia czy pochodzenia, dotyka w pewnym sensie wszystkich. I dlatego warto, aby każdy sięgnął po ten tytuł.
Zbigniew Wojtasiński, Życie z rakiem. Jadowite węże w koszyku. Fragment książki
Skuteczność leczenia chorób nowotworowych w Polsce wyraźnie się poprawia, choć nieco wolniej niż na Zachodzie. W latach 2005-2007 odsetek pięcioletnich przeżyć zwiększył się do ok. 50 proc. Jest on zatem większy niż w latach 2000-2002 i nadal rośnie. W 2013 skuteczność terapii mogła sięgnąć 55 proc, gdyż co roku poprawia się o 1-2 proc. W niektórych nowotworach efekty leczenia w Polsce są podobne jak w innych krajach. W przypadku raka piersi odsetek pięcioletnich przeżyć zwiększył się do ok. 80% ( w Norwegii sięga 89 proc.). Skuteczność leczenia raka jelita grubego wzrosła do ok. 50 proc. i jest podobna jak w Anglii, gdzie sięga 55 proc. (w Norwegii wynosi 64 proc.). Jeszcze lepsze efekty uzyskujemy w leczeniu tarczycy – aż 96% Polaków żyje co najmniej 5 lat od wykrycia choroby. W Norwegii udaje się wyleczyć 95 proc. chorych z tym nowotworem, a w Anglii – 94 proc. Znakomite efekty osiągamy również w leczeniu nowotworów u dzieci – pięcioletnie przeżycia notujemy u 85 proc. małych pacjentów.
(…) Czy zatem wkrótce będziemy mogli triumfalnie ogłosić od dawna oczekiwane zwycięstwo na rakiem? Zwycięstwo to nie musi polegać na wyleczeniu raka. Całkowite pozbycie się choroby nowotworowej nie zawsze może być nawet ostatecznym celem leczenia. Wystarczy, że powstrzymamy jej rozwój na tyle, by pacjenci dożywali sędziwego wieku. I będzie to dostatecznie duże zwycięstwo. (…)
Dla coraz większej grupy pacjentów nowotwór jest chorobą przewlekłą. W przeszłości podobnie było z cukrzycą, a potem także z gruźlicą i AIDS – z chorobami śmiertelnymi, które stały się schorzeniami przewlekłymi. Teraz nadszedł czas na nowotwory. Co prawda, ten niewątpliwy w ostatnich latach postęp nie dotyczy jeszcze wszystkich odmian raka. I nie wszystkim chorym można pomóc nawet wtedy, gdy są dostępne nowe leki i nowe metody leczenia. Nigdy jednak nie należy tracić nadzei, nawet wtedy, gdy rokowania są niepokojące. Postęp w leczeniu jest ogromny.
ZOBACZ: INNE KSIĄŻKI O RAKU I NOWOTWORACH
opracował: Jarosław Gośliński
Zbigniew Wojtasiński, Życie z rakiem, Jadowite węże w koszyku, wydawnictwo Z/W, Warszawa 2014
