Dla pacjenta ze zdiagnozowanym nowotworem gruczołu krokowego decyzja o wyborze metody leczenia jest niewątpliwie trudna. Postępowanie obejmuje jedną lub nawet kilka procedur i uzależnione jest od stadium choroby. Rozmawiamy z lekarzami zajmującymi się terapią raka stercza. Dr n. med. Piotr Wojcieszek z COI Gliwice, lek. Artur Chyrek z WCO w Poznaniu oraz dr n. med. Mateusz Dąbkowski z COI Warszawa leczą mężczyzn z rozpoznaniem raka prostaty przy pomocy brachyterapii.


BRACHYTERAPIA RAKA PROSTATY – WYWIAD Z EKSPERTAMI

Czy raka prostaty można wyleczyć?

PW: Tak, choć oczywiście nie u każdego chorego.

MD: Odpowiem trochę przewrotnie. Otóż dla mnie najważniejsze jest odpowiedzieć sobie na pytanie: czy w ogólne należy leczyć chorego? Część mężczyzn z rakiem prostaty o niewielkim zaawansowaniu – bez niekorzystnych czynników nie wymaga leczenia, ponieważ ich choroba nigdy nie zagrozi ich życiu lub zdrowiu. Mówimy w takich sytuacjach o raku nieistotnym klinicznie.

PW: Z drugiej strony u części pacjentów choroba rozpoznawana jest zbyt późno, by można było ją wyleczyć.

AC: Dlatego każda decyzja terapeutyczna powinna być jak najlepiej dopasowana do stadium choroby. W odmienny sposób będziemy leczyć pacjentów z mnogimi przerzutami do kości, inaczej z przerzutami do węzłów chłonnych miednicy, jeszcze inną strategię postępowania obierzemy w przypadku raka zlokalizowanego tylko i wyłącznie w prostacie. Dopiero po wykonaniu niezbędnej diagnostyki możemy określić, czy leczenie będzie miało intencję radykalną, czy też choroba rozprzestrzeniła się już do tego stopnia, że jej pełne wyleczenie, niestety, nie będzie możliwe.

Jakie metody w leczeniu raka prostaty są najlepsze?

PW: W leczeniu raka stercza jest kilka równorzędnych metod, które można również ze sobą łączyć. Standardem, do którego najczęściej porównujemy odsetki wyleczeń, jest nadal radykalna prostatektomia.

AC: W przypadku leczenia radykalnego pacjent powinien wybierać spośród trzech metod popartych EBM (evidence based medicine – medycyna oparta na dowodach naukowych) i długoletnimi obserwacjami. Mam tutaj na myśli zabieg prostatektomii radykalnej, teleradioterapię i brachyterapię. W zależności od tzw. grup ryzyka wznowy raka prostaty można te metody stosować zamiennie lub w skojarzeniu. Chociażby w niskiej grupie ryzyka każda z tych technik daje takie same, świetne rezultaty, a różnią się one jedynie profilem powikłań.

MD: W XXI wieku leczenie raka prostaty powinno być spersonalizowane, a to oznacza, że przy podejmowaniu decyzji bierzemy pod uwagę nie tylko czynniki związane z nowotworem, takie jak poziom PSA, stopień zaawansowania choroby czy stopień złośliwości nowotworu w skali Gleasona, ale również czynniki związane z chorym, a mianowicie to w jakim jest stanie ogólnym, czy choruje na inne choroby, czy ma problemy przy oddawaniu moczu. Niemniej ważne są preferencje chorego, a przy istnieniu równoważnych metod leczenia stanowią one często decydujący argument.

Na czym polega brachyterapia raka prostaty?

PW: Ta metoda leczenia sprowadza się do przezskórnego umieszczenia w prostacie pierwiastków radioaktywnych w taki sposób, aby zniszczyć nowotwór i jednocześnie ochronić narządy zdrowe (pęcherz, odbytnicę, jelita oraz kości miednicy) przed promieniowaniem.

MD: Odbywa się to podczas zabiegu w znieczuleniu podpajeczynówkowym lub ogólnym, pod kontrolą ultrasonografii przezodbytniczej, z dostępu przez skórę krocza. Sam zabieg jest krótki i nieskomplikowany, dłużej natomiast trwa planowanie odpowiedniego rozkładu dawki promieniowania. Jest to kluczowy moment w trakcie zabiegu, za który odpowiada zespół składający się z lekarza onkologa-radioterapeuty i fizyka medycznego.

Czy istnieje jeden rodzaj brachyterapii stosowanej w leczeniu raka prostaty?

AC: Na świecie są obecnie stosowane dwie techniki brachyterapii w leczeniu raka gruczołu krokowego – HDR (high dose rate – wysoka moc dawki) i brachyterapia z użyciem implantów stałych – ultraLDR (ultra low dose rate – bardzo niska moc dawki).

PW: Obie metody mogą być stosowane samodzielnie w leczeniu radykalnym nowotworów z grup niskiego i pośredniego ryzyka wznowy lub w grupie wysokiego ryzyka w połączeniu z teleradioterapią.

AC: Implanty stałe są stosowane w leczeniu raka stercza od ponad 100 lat. Pierwszy zabieg wykonano w roku 1917 przy pomocy pierwiastka radu, który zaledwie 6 lat wcześniej odkryła Maria Skłodowska-Curie. Od lat 60. głównym pierwiastkiem stosowanym w terapii raka stercza jest jod. Brachyterapia przy użyciu implantów zawierających jego izotop to tylko jeden, bardzo mało inwazyjny zabieg, po którym pacjent może szybko wrócić do swoich codziennych aktywności. Ta procedura jest w końcu dostępna – i przede wszystkim refundowana – także w Polsce dzięki wieloletnim staraniom prof. Janusza Skowronka.

 PW: Brachyterapia HDR to metoda młodsza, nieco bardziej zaawansowana technologicznie, która pozwala optymalizować, czyli rzeźbić dawkę w zależności od potrzeb. Dopasowanie dawki do leczonej prostaty pozwala zmniejszyć ilość powikłań, zwłaszcza z układu moczowego i pokarmowego oraz zachować u największej liczby chorych erekcję. W leczeniu samodzielnym wymaga to przynajmniej dwóch zabiegów w obrębie prostaty, choć są już ośrodki, które stosują tylko jeden zabieg HDR tak jak w przypadku leczenia skojarzonego z teleradioterapią.

AC: Faktycznie w przypadku implantów stałych powikłania w większej mierze zależne są od wprawy lekarza przeprowadzającego zabieg, ale częstość poważnych powikłań po brachyterapii HDR i uLDR jest podobna – bardzo niska. Co warto jeszcze raz podkreślić – odsetek pacjentów z zachowaną erekcją jest najwyższy w porównaniu do innych metod.

MD: Aktualnie standardowym postępowaniem w przypadku brachyterapii raka prostaty jest napromienianie całego gruczołu. Trwają właśnie badania mające charakter eksperymentu medycznego, w których promieniowanie ograniczane jest tylko do obszaru nacieku nowotworowego z niewielkim marginesem. Mówimy wtedy o brachyterapii ogniskowej (częściowej). Ten rodzaj leczenia być może pozwoli na dalsze ograniczenie powikłań.

PW: Brachyterapia raka prostaty ma również ugruntowane miejsce w leczeniu chorych, u których doszło do nawrotu choroby w zakresie gruczołu krokowego po uprzednio przebytym leczeniu radioterapią. Mówimy wtedy o brachyterapii ratującej (salvage brachytherapy).

MD: To trudna grupa chorych ze względu na to, że tkanki zdrowe „pamiętają” otrzymaną wcześniej dawkę, w związku z czym rośnie ryzyko powikłań popromiennych po leczeniu.

foto: Zespół kliniczny Zakładu Brachyterapii COI Gliwice – (od prawej) mgr K. Trzaska, dr M. Szlag, dr P. Wojcieszek.


brachyterapia stercza WCO

foto: Część zespołu Zakładu Brachyterapii WCO w Poznaniu – mgr Grzegorz Bielęda i lek. Artur Chyrek – wspólne planowanie brachyterapii HDR przez fizyka i lekarza.

Chorzy obawiają się ewentualnych skutków ubocznych brachyterapii. Z jakimi konsekwencjami dla zdrowia mężczyzny może wiązać się taki zabieg?

AC: Najczęstszym powikłaniem są przejściowe dolegliwości z układu moczowego, wśród których dominuje częstomocz, rzadziej z kolei występują nagłe parcia na mocz. Do łagodzenia tych objawów używamy leków stosowanych także w terapii dolegliwości spowodowanych przez przerost prostaty.

PW: Trzeba podkreślić, że powikłania po brachyterapii raka stercza dotykają około 20-40% leczonych. U prawie wszystkich chorych dolegliwości nie wpływają na jakość życia.

Dlaczego warto wybrać brachyterapię w leczeniu raka prostaty?

PW: Brachyterapia, mimo że ma ponad sto lat, łączy ze sobą najnowocześniejsze osiągnięcia ostatnich lat z pracą ludzkich rąk.

AC: To po prostu szybkie i skuteczne leczenie, które pozwala na szybki powrót do życia sprzed choroby.

MD: Przy pierwszym zetknięciu z brachyterapią może się ona wydawać dosyć tajemniczą i skomplikowaną, a nawet przerażającą metodą leczenia. Dlatego proszę rozmawiać ze swoim lekarzem prowadzącym, zadawać pytania i wyjaśniać wątpliwości. Współpraca i zaufanie pacjenta to podstawa udanego leczenia.

Co chcieliby panowie przekazać koleżankom i kolegom lekarzom?

PW: Szanowni państwo, brachyterapia udowodniła i udowadnia swoją skuteczność, a poza tym zajmują się nią fajni ludzie.

AC: Każdy, kto kwalifikuje się do leczenia brachyterapią raka prostaty, odniesie z niej zysk w postaci zwiększenia szansy na wyleczenie miejscowe nowotworu z jednoczesną ochroną tkanek zdrowych.

MD: Zapraszamy do współpracy!
 

Brachyterapia raka prostaty – krok po kroku

Pierwszego dnia po przyjęciu na oddział wykonywane są badania krwi i konsultacja internistyczna. Następnie pacjent przygotowuje się do zabiegu poprzez oczyszczenie jelit. Jest to konieczne, ponieważ cała procedura odbywa się pod kontrolą przezodbytniczej ultrasonografii.

Drugiego dnia pobytu zakładany jest rano cewnik do pęcherza moczowego oraz podawane są leki sedacyjne przed znieczuleniem. Następnie pacjent przewożony jest do sali zabiegowej, gdzie lekarz anestezjolog wprowadza pacjenta w stan znieczulenia ogólnego lub podpajęczynówkowego. Zaraz po znieczuleniu rozpoczynany jest zabieg założenia przez skórę krocza implantów stałych lub czasowych. Czas trwania zabiegu to średnio dwie godziny. Po wybudzeniu pacjent przewożony jest z powrotem na salę oddziałową.

Trzeciego dnia rano usuwany jest cewnik i – jeśli nie ma żadnych problemów z oddawaniem moczu -pacjent wypisywany jest do domu.

 

lekarz Artur Chyrek brachyterapia WCO

lek. Artur Chyrek – Wielkopolskie Centrum Onkologii w Poznaniu; brachyterapia o wysokiej mocy dawki HDR i implanty stałe (uLDR); nr tel. 61 885 09 18

dr Piotr Wojcieszek brachyterapia

Dr n. med Piotr Wojcieszek – specjalista radioterapii onkologicznej; Zakład Brachyterapii, Centrum Onkologii Instytut w Gliwicach; brachyterapia HDR – nr tel. 32 278 92 57

dr Mateusz Dąbkowski brachyterapia

Dr n. med Mateusz Dąbkowski – specjalista radioterapii onkologicznej; Zakład Brachyterapii, Centrum Onkologii Instytut w Warszawie; brachyterapia HDR – nr tel. 22 546 20 46