Koncepcja organizacji i funkcjonowania Krajowej Sieci Onkologicznej zakłada nowy model zarządzania opieką onkologiczną w Polsce. Wśród wielu szczegółowych rozwiązań, jedno wydaje się szczególnie ważne. Po wejściu w życie ustawy o KSO, każdy pacjent onkologiczny otrzyma przypisanego opiekuna, który poprowadzi go ”za rękę” przez system. Po otrzymaniu karty DILO chory zostanie skontaktowany z koordynatorem opieki onkologicznej nadzorującym proces leczenia.
Kim jest i jaką pomoc oferuje pacjentom koordynator onkologiczny?
Koordynator pacjenta onkologicznego
Do zadań koordynatora pacjenta onkologicznego będzie należało m.in. umawianie terminów niezbędnych badań i wizyt, przygotowanie pacjenta do konsylium lekarskiego, wydanie materiałów edukacyjnych i informacyjnych oraz wyjaśnianie pacjentowi niezrozumiałych zagadnień czy wątpliwości.
Koordynator onkologiczny jest przewodnikiem pacjenta po systemie. Pełni funkcję informacyjną, edukacyjną, jest łącznikiem między lekarzem a pacjentem.
Funkcja koordynatora jest standardem kompleksowej opieki onkologicznej, a jego rolę podkreślano już dawno w strategicznych dokumentach europejskich. Od 2015 roku koordynatorzy onkologiczni są dostępni (teoretycznie) również w Polsce. Funkcję wprowadził tzw. pakiet onkologiczny. Z powodu dość luźnych regulacji, rola i zakres obowiązków koordynatorów są obecnie różnie postrzegane, a w wielu placówkach taka osoba funkcjonuje tylko na papierze.
– Fundamentem Krajowej Sieci Onkologicznej jest opieka koordynowana, w której filarem jest koordynator pacjenta. Koordynator pojawi się już na etapie wstępnej diagnostyki, a nie dopiero na konsylium, jak to miało miejsce dotychczas w pakiecie onkologicznym. Jest to szczególnie ważne dla chorego na początku, w momencie podejrzenia lub rozpoznania choroby nowotworowej, kiedy musi stawić czoła postawionej diagnozie i równocześnie odnaleźć się w systemie, np. zorganizować sobie terminy kilkunastu badań w różnych szpitalach. To właśnie koordynator ma pomóc pacjentowi sprawnie przejść przez ten etap, zaplanować oraz zrealizować wszystkie zalecone badania – tłumaczy dodaje dr hab. n. med. Adam Maciejczyk, Przewodniczący Krajowej Rady ds. Onkologii.
I dodaje:
– Takie działanie znacznie skraca proces diagnostyczny i pozwala szybciej rozpocząć terapię. Szczególnie ważne jest to dla chorych starszych i samotnych, które bez tej pomocy nie są w stanie zrealizować zaplanowanej diagnostyki. Również wprowadzenie infolinii onkologicznej ma ułatwić pacjentowi „wejście” do systemu, nakierowanie na właściwą ścieżkę i przyspieszyć pierwszą wizytę u specjalisty w przypadku podejrzenia choroby nowotworowej.
W ustawie o Krajowej Sieci Onkologicznej doprecyzowano zakres działań i obowiązków koordynatora, który po raz pierwszy spotyka się z pacjentem już na początku jego ścieżki diagnostycznej. Określono również górną granicę liczby pacjentów, którymi ma się opiekować.
Koordynatorzy onkologiczni nie są lekarzami. Mogą być to dawni pacjenci, którzy zostali wyleczeni albo ich bliscy. W czasie pilotażu Krajowej Sieci Onkologicznej koordynatorami zostawali m.in. pracownicy administracyjni szpitali, sekretarze medyczni czy statystycy medyczni.
Według wyliczeń Ministerstwa Zdrowia, w całej Polsce zatrudnionych powinno zostać około 700 koordynatorów onkologicznych.
Zdaniem ekspertów, na jednego koordynatora onkologicznego powinno przypadać 20-40 nowych pacjentów miesięcznie. Zgodnie z projektem ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej koordynator opieki onkologicznej koordynuje proces leczenia nie więcej niż 40 świadczeniobiorców, u których rozpoczęto proces diagnostyczno-terapeutyczny w danym miesiącu.
W największych ośrodkach onkologicznych przyjmuje się każdego dnia kilkuset chorych. Dużą część stanowią pacjenci pierwszorazowi. To oznacza, że w ośrodku potrzeba będzie kilkudziesięciu koordynatorów. W samym tylko Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie pracować ma ponad czterdziestu koordynatorów dedykowanych pacjentom onkologicznym.
POLECAMY: DIAGNOSTYKA ONKOLOGICZNA
Koordynator onkologiczny – opiekun pacjenta
W kontekście ograniczonych zasobów kadr medycznych pojawia się pytanie czy koordynator opieki onkologicznej nie powinien być zawodem. Na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach uruchomiono już nowy kierunek Koordynator Medyczny. Studenci mogą wybierać pomiędzy specjalizacją: Koordynator w opiece onkologicznej lub Koordynator w opiece kardiologicznej.
Pojawił się również postulat, aby w ramach Krajowej Sieci Onkologicznej uruchomić specjalne kursy przygotowujące do pełnienia roli koordynatora.
Skuteczność leczenia onkologicznego zależy nie tylko od samej terapii, ale także od umiejętności poruszania się w skomplikowanym systemie ochrony zdrowia. Wsparcie wykwalifikowanego i empatycznego koordynatora może być w tym zakresie bezcenne.
Choć wykształcenie i wiedza są na pewno ważne, dla podopiecznych koordynatora równie istotne będą jego cechy charakteru – duży poziom empatii, sumienność i powołanie w niesieniu pomocy. Wymagania chorych na raka w naszym kraju nie są wygórowane – mieć koordynatora, które zawsze odbierze telefon od pacjenta, a jeśli nie będzie mógł odebrać, po prostu oddzwoni.
Krajowa Sieć Onkologiczna wejdzie w życie od drugiego kwartału tego roku. „Pełną parą” zacznie działać prawdopodobnie na jesień.
POLECAMY: NEWSLETTER ONKOLOGICZNY
PRZEJDŹ DO: AKTUALNOŚCI
No i gdzie aplikować na to stanowisko?
Jestem po operacji onkologicznej, zaczynam dalsze leczenie onkologiczne.Zapytalam lekarza o koordynatora, którego każdy pacjent miał mieć w pakiecie.Odpowiedź lekarza była, że mam nie oglądać telewizji i ministra zdrowia, chyba że sam się zatrudni na tym stanowisku. Papier wszystko przyjmie,rządzący zadowoleni a pacjent dalej musi radzić sobie sam.
Jacy koordynatorzy chyba tylko w internecie mąż choruje na raka i ma karte dilo absolutnie nikt się takimi ludźmi nie interesuje wręcz przeciwnie są traktowani w szpitalach jak smieci