Szybkie tempo życia i ogrom codziennych obowiązków niejednokrotnie sprawiają, że ignorujemy pierwsze objawy choroby. Według najnowszego raportu Światowej Organizacji Zdrowia nowotwory są jedną z głównych przyczyn śmiertelności na świecie – odpowiadają za jeden na sześć zgonów, z czego 7% dotyczy nowotworów krwi. Odpowiednio wczesna diagnoza i nakierowanie pacjenta na właściwą drogę leczenia są kluczowe w walce z chorobą. Morfologia krwi obwodowej może uratować życie, o czym przypomina kampania Odpowiedź masz we krwi w ramach Dnia Walki z Nowotworami Krwi.

28 maja przypada Dzień Walki z Nowotworami Krwi. To dobry pretekst, aby zadbać o zdrowie i wykonać profilaktyczną morfologię krwi obwodowej.

SPRAWDŹ: KALENDARZ BADAŃ PROFILAKTYCZNYCH

Morfologia krwi obwodowej

Badania krwi to jedno z najbardziej podstawowych badań, dzięki któremu można ocenić ogólny stan zdrowia pacjenta, a także wcześnie wykryć pewne niepokojące sygnały, świadczące np. o rozwoju choroby nowotworowej.

Jak podkreślają eksperci morfologia krwi obwodowej odzwierciedla ogólną kondycję organizmu. Wszelkie zmiany i odstępstwa od norm w morfologii krwi wskazują na stany chorobowe.

Profilaktyczna morfologia krwi obwodowej wykonywana raz w roku może nas uchronić przed konsekwencjami wielu poważnych chorób, których objawy w początkowym okresie choroby mogą być mało charakterystyczne i trudne do uchwycenia. Wczesna diagnostyka umożliwia podjęcie właściwych decyzji terapeutycznych, co z kolei przekłada się na skuteczność leczenia i rokowanie. Do 1996 roku morfologia krwi obwodowej była wykonywana w ramach badań u lekarza medycyny pracy i na jej podstawie rozpoznawano około 20 proc. białaczek, obecnie jest to zaledwie 2 proc. Sprawdzanie parametrów morfologii krwi, gdy obserwujemy u siebie niepokojące objawy, jest bardzo ważne. Badania morfologii krwi obwodowej nie powinniśmy odkładać „na później” – apeluje prof. dr hab. n. med. Ewa Lech-Marańda, konsultant krajowy w dziedzinie hematologii.

Morfologia krwi obwodowej jest podstawowym badaniem, które obrazuje stan całego organizmu. To na jej podstawie możemy dowiedzieć się o rozwijających się chorobach krwi nie tylko tych nowotworowych. Morfologia krwi obwodowej pozwala wykryć nowotwory krwi we wczesnym stadium.

Dzięki postępowi medycyny, znaczna część nowotworów krwi może być skutecznie leczona. Wczesna diagnostyka jest kluczowa dla powodzenia terapii. Realizowana od 2018 roku kampania „Odpowiedź masz we krwi” ma na celu edukację pacjentów właśnie w tym zakresie.

ZOBACZ: BIAŁACZKA – OBJAWY

morfologia krwi

Morfologia krwi obwodowej wykryje choroby krwi

Większość chorób krwi rozpoczyna się w szpiku kostnym, który odpowiada za produkcję krwi. To właśnie w szpiku kostnym komórki macierzyste dojrzewają i przekształcają się w trzy rodzaje elementów morfotycznych krwi: krwinki czerwone (erytrocyty), krwinki białe (leukocyty) oraz płytki krwi (trombocyty).

Nieprawidłowe liczby leukocytów, erytrocytów i trombocytów – widoczne w morfologii krwi obwodowej – stanowią dla lekarza pierwszego kontaktu sygnał, że z naszym zdrowiem może dziać się coś złego.

Do tej pory wyróżniono ponad 130 typów i podtypów nowotworów hematologicznych. Do chorób krwi należą m.in. niedokrwistość (anemia), hemofilia, mielofibroza, przewlekła białaczka limfocytowa czy ostra białaczka szpikowa.

Diagnostyka chorób krwi i szpiku jest trudna. Niespecyficzne objawy chorób nowotworowych krwi – zmęczenie, istotna utrata masy ciała, nocne poty, gorączka – bywają mylące i niejednokrotnie są przypisywane innym schorzeniom, przez co opóźnia się postawienie właściwej diagnozy. Dla nas lekarzy kluczowe jest jednak to, aby pacjenci trafili do nas jak najwcześniej – od razu, gdy widzą u siebie niepokojące objawy – tłumaczy dr hab. n. med. Tomasz Sacha, prof. UJ. z Katedry i Kliniki Hematologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

SPRAWDŹ: JAK DZIAŁA UKŁAD ODPORNOŚCIOWY

Nowotwory krwi – wykonaj profilaktyczną morfologię

Szacuje się, że w Polsce na nowotwory hematologiczne rocznie zapada ok. 10 000 osób. Niestety, każdego roku liczba pacjentów zmagających się z chorobami nowotworowymi wzrasta. W przeciwieństwie do narządów i innych części ciała, krew nie boli, nie daje jasnych sygnałów, że jej stan uległ pogorszeniu.

Każdemu z nas zdarza się ignorować sygnały wysyłane przez nasz organizm. Zmęczenie, gorączka, utrata apetytu czy infekcje tłumaczymy sobie przemęczeniem lub przepracowaniem. To mogą być pierwsze symptomy choroby krwi i szpiku, dlatego jeśli widzimy u siebie niepokojące objawy raka – nie czekajmy aż uniemożliwią nam codzienne funkcjonowanie. Skierujmy swoje kroki do lekarza – apeluje Aleksandra Rudnicka z Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych.

Do lekarza często udajemy się dopiero wtedy, kiedy jest to konieczne – np. gdy ból uniemożliwia nam normalne funkcjonowanie lub gdy musimy wykonać badania obowiązkowe. Pierwsze sygnały choroby krwi i szpiku może zauważyć już lekarz rodzinny, a w wielu wypadkach precyzyjnie poprowadzić dalszą diagnostykę.

Lekarz rodzinny to specjalista najbliższy pacjentowi, który diagnozuje wiele chorób przewlekłych, w tym także nowotworowych. Już sam wywiad z pacjentem dostarcza nam szeregu informacji, ale jako lekarze rodzinni musimy być niezwykle czujni. Bywa, że pacjenci nie potrafią opisać co ich boli, z jakimi problemami się borykają. Dlatego niezwykle ważna jest również prosta diagnostyka – morfologia krwi obwodowej – podkreśla dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce, Uczelnia Łazarskiego w Polsce.

Morfologia a zwiększone ryzyko zachorowania na nowotwory

Od wielu lat trwa dyskusja nad celowością wykonywania kontrolnych morfologii krwi w określonych interwałach czasowych (np. co roku) w kontekście wykrywania nowotworów Jak donosi czasopismo medyczne JAMA network kanadyjscy badacze właśnie zabrali w niej ważny głos. Analizie poddali dane ponad 3 mln obywateli.

Okazało się, że osoby z przypadkowo stwierdzoną nadpłytkowością (zdefiniowaną jako liczba płytek krwi większa niż 450 x 109/L) mają istotnie większe ryzyko rozpoznania złośliwego nowotworu w ciągu 5 lat. Ryzyko zachorowania na nowotwór w ciągu dwóch lat od stwierdzenia nadpłytkowości było 2,7-krotnie większe niż u osób z prawidłowym wynikiem morfologii krwi.

Największy wzrost ryzyka zachorowania odnotowano dla raka jajnika (ponad dwudziestotrzykrotny), raka płuca (ponad czterokrotny), raka trzustki (blisko czterokrotny) oraz raka szyjki macicy (trzyipółkrotny). Wśród osób z nadpłytkowością nie stwierdzono zwiększonej zachorowalności na raka piersi, gruczołu krokowego czy tarczycy.

źródło: materiały prasowe

WIĘCEJ: HEMATO-ONKOLOGIA