Hipertermia – metoda wspomagająca leczenie nowotworów – artykuł autorstwa red. Aleksandry Rudnickiej ukazał się drukiem w Głosie Pacjenta Onkologicznego nr 5/2015. Ostatnio prowadzona jest w Polsce dyskusja na temat zastosowania hipertermii w leczeniu nowotworów. Przeciwnicy tej metody nazywają ją nawet „szarlatanerią” i wzywają do zamknięcia ośrodków hipertermii. Postanowiłam przyjrzeć się bliżej hipertermii terapeutycznej docierając do wyników badań klinicznych – Aleksandra Rudnicka.
Hipertermia – definicja
Czym jest hipertermia wyjaśnia prof. Bogdan Michalski, prezes Polskiego Towarzystwa Hipertermii Onkologicznej – Hipertermia, jak czytamy na oficjalnej stronie Amerykańskiego Towarzystwa Onkologicznego (American Cancer Society) jest uznaną formą terapii wspomagającą leczenie nowotworów (1).
Pod pojęciem hipertermii rozumiemy temperaturę ciała wyższą niż normalna, która może być przyczyną gorączki lub wstrząsu termicznego, ale mając na myśli tę formę terapii mówimy o zamierzonym, bezpiecznym i kontrolowanym podwyższaniu temperatury ciała w celu leczenia, w tym również onkologicznego.
Historia
Zanurzanie w gorącym wosku znane było w medycynie od czasów starożytnych. Metodę tę opisywano na papirusach i wspominał o niej Hipokrates. W czasach nowożytnych hipertermia została zarzucona i na nowo odkryta w XIX wieku. W 1866 r. niemiecki lekarz W. Busch opisał przypadki spontanicznej, nie spowodowanej jakimkolwiek leczeniem, regresji mięsaków tkanek miękkich w przebiegu wysokiej gorączki wywołanej infekcją bakteryjną organizmu. Trzydzieści lat później w Niemczech hipertermię próbowano już stosować w leczeniu raka szyjki macicy. W 1910 r. opisano korzystny wpływ hipertermii jako uzupełnienia radioterapii.
Hipertermia w Europie i na świecie
Pierwsze badania naukowe, dotyczące stosowania hipertermii przy zwalczaniu komórek nowotworowych, rozpoczęto w Europie w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Od samego początku prym wiedli niemieccy badacze. Odkryli oni, że lokalne podniesienie temperatury ponad +40,5°C działa cytotoksycznie na komórki rakowe i prowadzi do ich obumierania. Obecnie metoda hipertermii jest stosowana w ponad 300 ośrodkach medycznych na terenie Niemiec (28% to duże kliniki, 72% prywatne praktyki lekarskie) i w wielu procedurach jest refundowana.
Hipertermia w skojarzeniu z chemioterapią, radioterapią i immunoterapią oraz zabiegami chirurgicznym rozpowszechniona jest także w: Austrii, Szwajacarii, Holandii, Belgi, Włoszech, Izraelu, Rosji, Stanach Zjednoczonych(250 aparatów), Korei Pd., Chinach i Japonii. W tych krajach łącznie z chirurgią, radioterapią i chemioterapią uważana jest za 4 podstawową metodę leczenia raka. Zaakceptowała ją amerykańska FDA – Agencja Żywności i Leków, a Medicare refunduje koszty.
W 1975 r. w Waszyngtonie odbył się I Międzynarodowy Kongres „Hipertermia w onkologii”. Lekarze, stosujący w praktyce tę metodę wymieniają swoje doświadczenia w ramach Europejskiego Towarzystwa Hipertermii Onkologicznej (ESHO). Dotychczas odbyło ono już 30 zjazdów, które gromadziły każdorazowo ponad 200 lekarzy.
Hipertermia w Polsce
Pierwszą prywatną placówką hipertermii w Polsce stworzył pacjent chory na zaawansowanego, przerzutowego raka żołądka, któremu w Polsce nie zaproponowano żadnego leczenia i przepowiadano tylko 3 miesiące życia. Jego terapii podjęli się niemieccy lekarze, którzy oprócz terapii immunologicznej – szczepionką z komórek dendrytycznych – zastosowali również hipertermię. Dzięki temu leczeniu chory przeżył ponad 2 lata. Chcąc wspomóc polskich pacjentów, sprowadził hipertermię do Polski oraz powołał Fundację onkologiczną NADZIEJA.
Obecnie na polskim rynku działa 17 placówek medycznych stosujących hipertermię.
Są to zarówno duże publiczne centra onkologii jak i prywatne przychodnie. Pracują one z wykorzystaniem nowoczesnej aparatury do wykonywania tego typu zabiegów. Hipertermia w Polsce ciągle się rozwija. Ostatnio aparat do hipertermii zakupiło np. Wielkopolskie Centrum Onkologii w Poznaniu. W naszym kraju zarejestrowano dwa towarzystwa hipertermii. Jednym z celów statutowych Polskiego Towarzystwa Hipertermii Onkologicznej, skupiającego przede wszystkim lekarzy, jest umieszczenie hipertermii na liście świadczeń refundowanych.
Hipertermia w onkologii
Jakie jest działanie hipertermii w przypadku nowotworów wyjaśnia prof. Bogdan Michalski – Z wyników badań zamieszczonych na stronie amerykańskiego Narodowego Instytutu Raka (National Cancer Instytute) dowiadujemy się, że stosowanie w leczeniu temperatury do 42oC ma dwukierunkowe działanie (2). Po pierwsze – wysoka temperatura powoduje zniszczenie komórki nowotworowej bez lub z minimalnym uszkodzeniem komórki zdrowej (3). Śmierć komórki nowotworowej pod wpływem podwyższonej temperatury następuje z powodu wewnątrzkomórkowego uszkodzenia struktur białkowych powodując tym samym zmniejszenie masy guza (4). Po drugie stosowanie temperatur w zakresie 39 – 42 oC ma działanie aktywujące układ immunologiczny pacjenta, czyli jest pewną formą immunoterapii (5).
Każdorazowo decyzję o zakwalifikowaniu pacjenta do leczenia z wykorzystaniem metody hipertermii podejmuje lekarz onkolog. Uwzględniając konkretny stan kliniczny chorego. Określa on możliwości leczenia, częstotliwość zabiegów oraz ich intensywność i ustala wielkość parametrów: moc, poziom temperatury, aby osiągnąć maksymalny efekt medyczny.
Ze względu na możliwość leczenia skojarzonego i wyższą efektywności takich połączonych terapii oraz braku toksyczności hipertermii, korzyści z jej zastosowania może odnieść niemal każdy chory na nowotwór. Dlatego stosuje się ją przy wszystkich guzach zaawansowanych, a także przy przerzutach i nawrotach. Dobre rezultaty stosowania hipertermii osiągane są również w terapii paliatywnej. Poza rakiem krwi (tzw. białaczką), hipertermia znajduje zastosowanie w zwalczaniu praktycznie wszystkich typów nowotworów, od raka skóry, poprzez raka płuc, aż po guzy narządów rodnych. Ważną cechą hipertermii jest nieinwazyjność, to znaczy zdolność do oddziaływania na tkanki nowotworowe położone głębiej w ciele pacjenta bez konieczności operowania, dlatego też hipertermia jest wskazana przy nowotworach i guzach nie nadających się do usunięcia chirurgicznego. Zaletami hipertermii jest też łatwość dostosowania do indywidualnych potrzeb pacjenta, lepsza jakość życia. Jak wykazują badania korzyści ze stosowania hipertermii w onkologii to przede wszystkim poprawa wskaźników przeżycia, zwiększenie kontroli miejscowej nowotworu i czasu trwania do progresji choroby.
Jak pisze prof. Janusz Skowronek z Wielkopolskiego Centrum Onkologii: Hipertermia, czyli przegrzanie guza nowotworowego, staje się jedną z cenionych metod walki z rakiem. Jest to niejonizujący (non-ionizing form) rodzaj radioterapii, który może istotnie zwiększyć skuteczność leczenia raka. Hipertermię można stosować jako leczenie miejscowe (hipertermia głęboka, powierzchowna), leczenie regionalne lub ogólnoustrojowe.(…) Zwykle hipertermia jest stosowana łącznie z innymi metodami leczenia, takimi jak radioterapia lub chemioterapia. Hipertermia może zwiększyć wrażliwość niektórych komórek nowotworowych lub uszkodzić te, które są niewrażliwe na inne formy terapii. Hipertermia i radioterapia łączone w leczeniu skojarzonym są stosowane bezpośrednio jedno po drugim (z przerwą nieprzekraczającą godziny lub dwóch godzin). Hipertermia może również zwiększyć skuteczność niektórych cytostatyków(6).
Biologiczne działanie hipertermii
W radioterapii uszkodzenia powodowane przez promieniowanie w spirali DNA są utrwalane przez działanie podwyższonej temperatury, utrudnia ona proces naprawczy komórek rakowych. Uszkadza także błonę komórkową i jądrową oraz organelle komórkowe. Ze względu na fakt, iż nowotwór zaopatrywany jest w krew przez naczynia patologiczne, jest on bardziej wrażliwy na wzrost temperatury niż tkanki zdrowe. Miejscowy wzrost temperatury wywołuje zwiększenie, nawet kilkukrotne, przepływu krwi przez tkanki zdrowe. Powoduje to ich szybkie schładzanie. Guzy nowotworowe są pozbawione tej możliwości i stąd są bardziej wrażliwe na działanie hipertermii. W zależności od czasu działania podwyższonej temperatury i jej wysokości można zwiększyć efekt biologicznego działania dawki promieniowania jonizującego kilkukrotnie. Daje to nowe możliwości zwiększania skuteczności standardowej radioterapii bądź skutecznego powtórnego napromieniowania obniżoną dawką promieniowania.
W przypadku kojarzenia hipertermii z chemioterapią wykorzystywany jest powszechnie znany fakt szybszego zachodzenia reakcji chemicznych w podwyższonej temperaturze. Wzrost ukrwienia podgrzewanego narządu, powoduje kumulację w nim cytostatyku oraz szybszą jego penetrację do komórki. Osłabione lekami komórki nowotworowe są podatniejsze na destrukcyjne działanie temperatury i masowo ulegają apoptozie (śmierci komórkowej).W badaniach wykazano nawet trzykrotny wzrost aktywności tej samej dawki cytostatyków przy zastosowaniu hipertermii.
Działanie terapeutyczne hipertermii polega na wzmocnieniu niektórych mechanizmów samoobrony immunologicznej organizmu, których osłabienie jest często działaniem niepożądanym chemioterapii. W przypadku wielu pacjentów hipertermia jest w stanie częściowo kompensować ten efekt uboczny poprzez uruchomienie dodatkowych procesów samoobrony organizmu Najważniejszym z nich jest uaktywnienie komórek NK tzw. Naturalnych Zabójców (z ang. Natural Killer), których zadaniem jest niszczenie komórek rozpoznanych jako wrogie. Komórki NK są aktywowane przez pewien szczególny rodzaj białka Hsp70 (ang. Heat Shock Protein), które pojawia się na powierzchni komórek rakowych. Do tego typu komórek NK należą limfocyty T. Istnieją obszerne doniesienia o tym, że przenikanie limfocytów do tkanek nowotworu jest kluczowe dla zahamowania raka i pozytywnie wpływa na prognozę przy wielu rodzajach nowotworów. Liczne opracowania wskazują na to, iż przenikanie limfocytów w mikro-otoczenie nowotworu jest mechanizmem immunologicznym korzystnym dla pacjentów, bowiem są one w stanie bezpośrednio zniszczyć komórki rakowe przy umiarkowanej hipertermii (ok. 39,5°C)(7).
Hipertermia całościowa
Jak mówi prof. Bogdan Michalski – Hipertermia całego ciała w leczeniu nowotworów i innych chorób jest aktualnie prowadzona w wielu ośrodkach Stanach Zjednoczonych i w Europie. Wyniki różnych badań jednoznacznie wskazują na korzystne zmiany w układzie immunologicznym. Hipertermia powoduje:
- dojrzewanie komórek dendrytycznych (7),
- prezentowanie antygenu przez kom. Dendrytyczne dla limfocytów T CD8b (8),
- przedłużenie aktywności limfocytów T (9),
- aktywację monocytów i makrofagów (10),
- uwolnienie TNFα (10),
- wzrost liczby limfocytów T i NK (8, 11, 12).
- stymulację odporności nieswoistej (8).
(…)
Hipertermia całego ciała skupia się głównie na aktywowaniu całego systemu immunologicznego. Udowodniony naukowo mechanizm tej reakcji opisaliśmy powyżej i trudno się wobec tych faktów zgodzić z twierdzeniem prof. Jacka Jassema, że: Hipertermia całego ciała to czysta szarlataneria.(14) Hipertermia ogólnoustrojowa może być stosowana w każdym rodzaju nowotworu, stopień zaawansowania choroby nie odgrywa znaczenia. Zabieg ten trwa od 50 minut do nawet 4-6 godzin. Ilość zabiegów jest zależna od stanu pacjenta oraz tego czy korzysta już z radioterapii lub chemioterapii. Zabiegi wykonuje pielęgniarka według zlecenia lekarza, który w wywiadzie wstępnym ustala ponadto czy nie występują przeciwwskazania do hipertermii.
Hipertermia miejscowa
W ciągu ostatnich dziesięciu lat opracowano nowatorskie techniki tzw. hipertermii głębokiej, polegającej na zastosowaniu kombinacji promieniowania elektromagnetycznego i ultradźwięków, dzięki której ogrzewane są tkanki położone głębiej w ciele pacjenta, bez konieczności podnoszenia temperatury całego ciała. Na tej zasadzie działa system Celsius TCS zastosowany w najnowocześniejszym sprzęcie do hipertermii. Hipertermia miejscowa jest wysoko efektywna, ponieważ komórki rakowe zawierają inny rodzaj białka, które jest grubsze i masywniejsze. Podczas zabiegu, ten typ białka wchłania energię w większym stopniu niż białko komórek zdrowych, co powoduje nagrzanie komórki nowotworowej do wyższej temperatury. Sąsiadujące zdrowe komórki nie są objęte tym działaniem i nagrzewając się w mniejszym stopniu. Zabieg hipertermii lokalnej trwa od 45 – 60 minut. W leczeniu hipertermią lokalną zalecanych jest minimum 7–10 zabiegów.
Niestety hipertermia nie jest w naszym kraju refundowana, a koszt cyklu zbiegów w prywatnej placówce kształtuje się w granicach od 6.000 zł/10 zabiegów do 15.000 zł/30 zabiegów. NFZ płaci jedynie za bardzo drogi (30-60.tys.) specjalistyczny zabieg stosowany w onkologii ginekologicznej tzw. HIPEC wykonywanego w niektórych centrach onkologii.
Hipertermia jako leczenie paliatywne
Hipertermia nie leczy radykalnie, tu pełna zgoda z prof. Jackiem Jassemem, nie jest monoterapią w leczeniu onkologicznym. Nie zastąpi innowacyjnych leków immunokompetentych. Może natomiast przygotować, wzmocnić wyniszczony, osłabiony immunologicznie organizm pacjenta do przeprowadzenia chemio- czy radioterapii, zmniejszyć wielkość guza. Tylko w jednym przypadku możemy mówić o hipertermii jako monoterapii. W zaawansowanym stanie choroby nowotworowej, kiedy np. szanse na całkowite wyleczenie są już znikome, stosuje się hipertermię całego ciała także jako metodę wspomagającą leczenie bólu i terapię paliatywną.
Żaden z prywatnych ośrodków hipertermii nie głosi, jakoby metoda ta miała zastosowanie jako radykalna monoterapia w chorobach nowotworowych, nawet Polski Instytut Hipertermii Onkologicznej, wspomniany przez prof. Jacka Jassema. Jedyną winą jego Prezesa jest to, że przesadził z nadaniem swojej poradni nazwy Instytut, zwyczajowo zastrzeżonej dla placówek prowadzących działalność naukowo-badawczą. Błędem było też to, że z myślą o wygodzie pacjentów, założył ją przy ulicy, przy której mieści się też gdański szpital. Nieprawdziwe jest też twierdzenie z artykułu na portalu Termedia, jakoby: Podobne do tego w Gdańsku „instytuty” powstały także w innych miastach w Polsce, w tym w Warszawie i Krakowie. Nie ma żadnych innych instytutów hipertermii ani w Warszawie, ani w Krakowie ani też nigdzie indziej w Polsce, choć przydałby się prawdziwy, prowadzący badania naukowe instytut hipertermii w naszym kraju, bo wiedza na ten temat tej metody wśród lekarzy, dziennikarzy, jak i pacjentów jest delikatnie mówiąc niepełna.
Dowody naukowe
Zanim wylejemy dziecko z kąpielą, a wojewodowie zaczną zamykać placówki hipertermii w Polsce, warto zapoznać się z wynikami badań klinicznych. Jak mówi prof. Bogdan Michalski – Ośrodkom medycznym, które wykorzystują metodę hipertermii w leczeniu pacjentów onkologicznych trudno jest prowadzić badania naukowe ze względu na skąpe dotacje na prowadzenie takich badań. Bardzo trudno jest też zebrać jednorodną grupę chorych, którzy mogliby wziąć udział w badaniach randomizowanych. Nie mniej jednak badania są prowadzone, a ich wyniki publikowane w liczących się pismach medycznych takich jak „Journal of Radiation Oncology, Biology, Physics” czy prestiżowym „Lancet” (15).
W ostatnich 15 latach opublikowano wyniki ponad 30 badań klinicznych dotyczących hipertermii (w tym 17 badań III fazy) prowadzonych w wiodących ośrodkach europejskich i północno-amerykańskich. Wykazano synergistyczne działanie połączonych terapii – średnio o 20-30 % znamienną poprawę wyników leczenia przeciwnowotworowego u pacjentów, u których dodatkowo zastosowano hipertermię, w porównaniu z chorymi poddanymi tylko tradycyjnym metodom leczenia. Wyniki badań klinicznych potwierdzają skuteczność hipertermii w połączeniu z radio- i chemioterapią w terapii: mięsak czerniaka, nowotworów głowy i szyi, mózgu, płuc, przełyku, piersi, pęcherza moczowego, odbytnicy, wątroby, jajnika, szyjki macicy i skóry. Ostatnie wyniki badań pokazały, że leczenie skojarzone poprawiło odsetki dwuletnich przeżyć u pacjentów z glejakami mózgu z 15% do 31%. Liczne badania i publikacje naukowe wykazywały znaczące zmniejszenie się rozmiarów guza, gdy hipertermię połączono z innymi rodzajami leczenia.
Tylko w ostatnich szesnastu latach na temat hipertermii całego ciała (hypertermia whole body) odnotowano 25 tys. doniesień naukowych z zakresu badań człowieka i na zwierzętach, w tym 22 tys. artykułów w czasopismach naukowych, około 1,5 tys. doniesień książkowych w bazach medycznych Medline – mówi prof. Bogdan Michalski i dodaje – Przyszłością tej metody leczenia będzie zastosowanie nanocząsteczek metali łączących się z komórką nowotworową i jej zniszczenie po podwyższeniu temperatury takiej cząsteczki z zastosowaniem urządzeń stosowanych w hipertermii.
Spór o hipertermię w Polsce
Przytoczone dowody naukowe – także potwierdzające skuteczność terapeutyczną hipertermii ogólnoustrojowej – przekonują, że hipertermia, to nie szarlataneria. Faktem jest, że niektóre z prywatnych placówek proponują obok hipertermii mało znane w Polsce procedury medyczne, których nazwy dodatkowo są fatalnie tłumaczone, wprowadzając w błąd nie tylko pacjentów, ale i lekarzy. Każdy, kto choć trochę zna się na onkologii, jeśli przeczyta o „szczepieniach przeciwrakowych”, zareaguje jak prezesi polskich onkologicznych towarzystw naukowych, którzy przestrzegają przed takimi praktykami(16). Gdy tymczasem jak wynika z lektury, termin ten, dotyczy leczenia za pomocą komórek dendrytycznych pacjenta.
Takie nieprofesjonalne działania marketingowe szkodzą placówkom hipertermii i są wodą na młyn dla wypowiedzi w stylu Pani Magdaleny Kręczkowskiej: Przestrzegamy przed prywatnymi ośrodkami, które żądają zapłaty za wykonaną usługę. Ich celem jest osiągnięcie zysku, a nie zdrowie chorego. Trudno wymagać, aby usługa wykonana przez prywatną placówkę nie przynosiła jej zysku. Pomijając absurd ekonomiczny, to takie działanie byłoby wręcz nielegalne. Na podany przez Panią Kręczkowską przykład pacjenta, który jakoby zmarł na czerniaka z powodu zastosowania hipertermii odpowiedź jest prosta – w odniesieni do każdej metody leczenia można znaleźć przykłady niepowodzeń i sukcesów. Można tez przytoczyć bez trudu wypowiedzi pacjentów, którym hipertermia pomogła i pomaga.
Poza tym nie każda metoda jest dla każdego pacjenta, ale każdy chory ma prawo do korzystania z takich metod leczenia, które są dla niego najlepsze. Nie może być też tak, że pacjent jest leczony jedynie słusznymi metodami znanymi przez prowadzącego go lekarza. W terapii pacjentów onkologicznych, zwłaszcza zmagających się z nowotworami o charakterze przewlekłym, coraz większe znaczenie odgrywa leczenie komplementarne, metody wspomagające leczenie takie jak właśnie hipertermia, której w świetle dowodów naukowych nie można odmówić skuteczności.
Aleksandra Rudnicka: Hipertermia – metoda wspomagająca leczenie nowotworów, Piśmiennictwo:
1. American Cancer Society. Statement on hyperthermia. http://www.cancer.org/Treatment/TreatmentsandSideEffects/TreatmentTypes/hypertermia accessed 17 May 2012.
2. National Cancer Institute. Hyperthermia in Cancer Treatment: Questions and Answers. Accessed at www.cancer.gov/ cancertopics/ factsheet/ Therapy/ hyperthermia on June 13, 2013.
3. van der Zee J. Heating the patient: a promising approach? Annals of Oncology 2002; 13: 1173 – 1184.
4. Hildebrandt B, Wust P, Ahlers O, et al. The cellular and molecular basis of hyperthermia. Critical Reviews in Oncology/Hematology 2002; 43: 33 – 56.
5. Sulyok I, Fleischmann E, Stift A, Roth G, Lebherz-Eichinger D, Kasper D, Spittler A, Kimberger O. Effect of operative fever-range whole-body hyperthermia on immunological markers in patients undergoing colorectal cancer surgery, Br. J. Anaesth 2012: 109: 754 – 761.
6. http://www.termedia.pl/Hipertermia-w-leczeniu-nowotworow-zlosliwych,38,5646,0,0.html
7. Ostberg JR, Repasky EA. Emerging evidence indicates that physiologically relevant thermal stress regulates dendritic cell function. Cancer Immunol Immunother 2006; 55: 292 – 298.
8. Manjili MH, et al. Subjeck, Cancer immunotherapy: stress proteins and hyperthermia. Int J Hyperthermia 2002; 18: 506 – 520.
9. Atanackovic D, et al. 41.8 degrees C whole body hyperthermia as an adjunct to chemotherapy induces prolonged T cell activation in patients with various malignant diseases. Cancer Immunol Immunother 2002; 51: 603 – 613.
10. Barni S, et al. Lysosomal exocytosis induced by hyperthermia: a new model of cancer death. III. effect on liver metastasis. Biomed Pharmacother 1996; 50: 79 – 84.
11. Burd R, et al. Tumor cell apoptosis, lymphocyte recruitment and tumor vascular changes are induced by low temperature, long duration (fever-like) whole body hyperthermia. J Cell Physiol 1998; 177: 137 – 147.
12. Shen RN, et al. Whole-body hyperthermia decreases lung metastases in lung tumor-bearing mice, possibly via a mechanism involving natural killer cells. J Clin Immunol 1987; 7: 246 – 253.
13. Lee, C. T., Zhong, L., Mace, T. A. & Repasky, E. A. Elevation in body temperature to fever range enhances and prolongs subsequent responsiveness of macrophages to endotoxin challenge. PLoS ONE 7, e30077 (2012).
14. Joanna Gromadzka-Anzelewicz, Wojewoda mówi „nie” hipertermii, Dzienniki Bałtycki,12.10.2015, s. 1, 8-9.
15. Linki do wyników powyższych badań wybranych z US National Library of Medicine National Institutes of Health.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15581981
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22855633
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18608594
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10761473
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15204528
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15108039
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11378341
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15700247
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12759526
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12439605
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15764358
16. https://ptok.pl/strona_glowna/wspolne_stanowisko_onkologicznych_towarzystw_naukowych
Załącznik do artykułu – hipertermia onkologiczna – streszczenia badań klinicznych
Pęcherz moczowy
Wyniki badania klinicznego III fazy z udziałem 358 chorych z miejscowo zaawansowanym rakiem pęcherza moczowego opublikowane w Lancet w 2000 roku wskazują na statystycznie istotnie wyższy odsetek całkowitych odpowiedzi u chorych leczonych hipertermią i radioterapią (73%) w porównaniu z grupą leczona tylko radioterapią (51%).(van der Zee J i wsp.Comparison of radiotherapy alone with radiotherapy plus hyperthermia in locally advanced pelvic tumours: a prospective, randomised, multicentre trial. Dutch Deep Hyperthermia Group. Lancet, 2000 Apr 1;355(9210):1119-25)
Mięsaki
Wyniki badania III fazy Prosnitz z udziałem 342 chorych z mięsakiem tkanek miękkich prezentowane w 2007 roku na ASCO (American Society of Clinical Oncology) opublikowane w International Journal of Radiation Oncology, Biology, Physics wskazują na znamiennie lepszą odpowiedźw grupie chorych otrzymujących chemioterapię z hipertermią – zmniejszenie guza o co najmniej połowę u 37% chorych w porównaniu z grupą chorych leczonych wyłącznie chemioterapią gdzie podobna odpowieź uzyskano jedynie u 12% chorych. Po leczeniu chirurgicznym czas do progresji choroby w grupie leczonej hipertermią i chemioterapią wynosił 32 miesięcy, zaś w grupie leczonej tylko chemioterapią 18 miesięcy.(Prosnitz LR i wsp.The treatment of high-grade soft tissue sarcomas with preoperative thermoradiotherapy. Int J Radiat Oncol Biol Phys. 1999 Nov 1;45(4):941-9).
Rak szyjki macicy
Wyniki badania Martine Franckena z udziałem 114 chorych z miejscowo zaawansowanym rakiem szyjki macicy poddanych 12-letniej obserwacji opublikowano w International Journal of Radiation Oncology, Biology, Physics w 2008 roku. Wyniki badania wskazują na znamiennie wyższy odsetek wieloletnich przeżyć u chorych leczonych radioterapią i hipertermią – po 12 latach obserwacji żyło 37% chorych leczonych dwiema metodami i 20% leczonych jedynie radioterapią.(Franckena M i wsp. Long-term improvement in treatment outcome after radiotherapy and hyperthermia in locoregionally advanced cervix cancer: an update of the Dutch Deep Hyperthermia Trial. Int J Radiat Oncol Biol Phys. 2008 Mar 15;(4).
Czerniak
Wyniki badania III fazy Overgaarda i wsp z udziałem chorych z pierwotnie rozsianą postacią choroby lub nawrotem opublikowane w International Journal of Hyperthermia wskazują na znamiennie wyższy odsetek całkowitych remisji czerniaka u chorych leczonych radioterapią i hipertermią – 65% w porównaniu z grupą chorych leczonych sama radioterapią – 35%. Odsetek chorych przeżywających 5 lat jest wyższy w grupie chorych leczonych radioterapią i hipertermią w porównaniu z grupą leczonych sama radioterapią: 46% versus 28%.(Overgaard i wsp. Hyperthermia as an adjuvant to radiation therapy of recurrent or metastatic malignant melanoma. A multicentre randomized trial by the European Society for Hyperthermic Oncology. Int J Hyperthermia. 1996 Jan-Feb;12(1):3-20.
Rak piersi
Wyniki badania III fazy Vernona i wsp. z udziałem 306 chorych z miejscowo zaawansowanym rakiem piersi opublikowane w International Journal of Radiation Oncology, Biology, Physics wskazują na znamiennie statystycznie wyższy odsetek całkowitych remisji raka piersi u pacjentek leczonych radioterapią i hipertermią – 59% w porównaniu z grupą kobiet leczonych sama radioterapią – 41%.(Vernon CC i wsp., Radiotherapy with or without hyperthermia in the treatment of superficial localized breast cancer: results from five randomized controlled trials. International Collaborative Hyperthermia Group. Int J Radiat Oncol Biol Phys 1996; 35:731-744).
Rak szyi i głowy
Wyniki badania III fazy Valdagni i Amichelli z udziałem 41 z nieoperacyjnym rakiem regionu głowy i szyi opublikowane w International Journal of Radiation Oncology, Biology, Physics wskazują na znamiennie statystycznie wyższy odsetek całkowitych remisji raka u chorych leczonych radioterapią i hipertermią – 83% w porównaniu z grupą chorych leczonych sama radioterapią – 41%.(Valdagni R and Amichelli M, Report of long-term follow-up in a randomized trial comparing radiation therapy and radiation therapy plus hyperthermia to metastatic lymph nodes in stage IV head and neck patients. Int J Radiat Oncol Biol Phys 1994 Jan 1;28(1):163-9).
AKTUALIZACJA z dnia 08.12.2015
Po publikacji powyższego artykułu otrzymaliśmy Wspólne Stanowisko Onkologicznych Towarzystw Naukowych z prośbą o jego opublikowanie. Oświadczenie zwraca szczególną uwagę pacjentów na dodatkowe procedury, które są oferowane w niektórych placówkach oferujących hipertermię, a których skuteczność nie została potwierdzona. Poniżej informacja:
Zarządy onkologicznych towarzystw naukowych z dużym zaniepokojeniem przyjmują działalność prowadzoną w kilku miastach w Polsce przez „centra hipertermii”. Instytucje te realizują odpłatne usługi w zakresie hipertermii, reklamując je jako skuteczną i nieszkodliwą metodę leczenia wszystkich nowotworów. Niezależnie od tego, w ośrodkach tych wykonywane są inne procedury („test na chemioczułość”, „kroplówka immunostymulująca”, „zastrzyk uodparniający”, badania markerów w surowicy w celu „zminimalizowania ryzyka wystąpienia poszczególnych rodzajów raka”), których skuteczność nigdy nie została potwierdzona w badaniach naukowych.
Pragniemy podkreślić, że miejscowa hipertermia w połączeniu z chemioterapią lub radioterapią znajduje zastosowanie w leczeniu wybranych nowotworów i jest dostępna w niektórych ośrodkach onkologicznych, jednak praktyki realizowane w wymienionych instytucjach nie znajdują oparcia w dowodach naukowych i mogą być potencjalnie szkodliwe.
-
- Polskie Towarzystwo Onkologiczne, Jacek Fijuth
- Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej, Maciej Krzakowski
- Polskie Towarzystwo Radioterapii Onkologicznej, Krzysztof Składowski
- Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej, Piotr Rutkowski
- Polskie Towarzystwo Brachyterapii, Janusz Skowronek
- Polska Unia Onkologii, Janusz Meder
zobacz więcej: Hipertermia onkologiczna