Czy rok 2019 można uznać za czas sukcesu w leczeniu raka piersi? Pierwszą zapowiedzią postępu była wrześniowa lista leków refundowanych. Okazało się, że również najnowsza lista – ogłoszona w grudniu – przyniosła kolejne pozytywne zmiany. Od 1 stycznia 2020 roku refundacją zostanie objęta Kadcyla – lek będący połączeniem terapii celowanej z chemioterapią, stosowany w leczeniu rozsianego HER2-dodatniego raka piersi. Zadowolenia nie kryją pacjentki, onkolodzy i organizacje pacjentów.

Podtyp HER2-dodatni to szczególnie agresywna postać raka piersi, który szybko się rozwija i równie szybko daje przerzuty. Dotyka ok. 18-20% kobiet i pomimo tego, że dobrze reaguje na terapię celowaną anty-HER2, to u ok. 25% pacjentek w ciągu 10 lat następuje nawrót choroby.

Rozsiany rak piersi, czyli taki, który daje przerzuty do organów odległych, najczęściej jest nieuleczalny, a leczenie pacjentów polega na wydłużeniu czasu do progresji choroby. Innowacyjny lek Kadcyla (trastuzumab emtanzyna) to tzw. koniugat – połączenie przeciwciała monoklonalnego Herceptin (trastuzumab) z lekiem cytotoksycznym emtanzyną.

Nie tylko wydłuża on czas do wznowy choroby, ale działa bardzo precyzyjnie, docierając bezpośrednio do komórki nowotworowej. Co ważne, lek potrafi „rozpoznać” komórki nowotworowe, dzięki czemu działa tylko na nie, a zdrowe komórki zostają oszczędzone. Taką terapię uznaje się za jedną z bezpieczniejszych w onkologii.

Do tej pory Kadcyla była dostępna dla kobiet z rozsianym HER2-dodatnim rakiem piersi w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych (RDTL). Lekarz onkolog musiał napisać wniosek do Ministerstwa Zdrowia, a pacjentka spełnić różne warunki  m.in. wyczerpać wszystkie opcje leczenia, które NFZ refunduje, po których doszło do progresji choroby. W przypadku pozytywnej odpowiedzi ministerstwa, pacjentka otrzymywała zgodę na 3 podania lub 3 miesiące leczenia. Co 2-3 miesiące lekarz musiał występować ponownie o zgodę na kontynuację terapii.
 

Lek Kadcyla (trastuzumab emtanzyna) na liście refundacyjnej – komentarze

– Dla lekarzy to dodatkowa biurokracja, a dla pacjentek strach i niepewność o to, czy będą miały zapewnione dalsze leczenie. To nie stwarza dobrych warunków dla całego procesu terapeutycznego. Sama doświadczyłam nowotworu piersi wiele lat temu i wiem, jak ważna jest świadomość, że lek jest dostępny – to daje ogromny komfort psychiczny i nadzieję na normalne życie. Bardzo cieszy mnie pozytywna decyzja refundacyjna Ministerstwa Zdrowia dla tego długo oczekiwanego leku oraz dążenie, by zapewnić kobietom w Polsce leczenie raka piersi zgodnie z międzynarodowymi rekomendacjami – skomentowała Elżbieta Kozik, prezes organizacji Polskie Amazonki – Ruch Społeczny.

Organizacje pacjentów od lat zabiegają o dostęp do innowacyjnych terapii dla kobiet z rakiem piersi i jak podkreśla Krystyna Wechmann, prezes Federacji Stowarzyszeń Amazonki – Nie jest łatwo pogodzić potrzeby wielu grup pacjentek z rakiem piersi z możliwościami finansowymi państwa. Polskie pacjentki z rozsianym HER2-dodatnim rakiem piersi czekały 7 lat na dostęp do leku Kadcyla od momentu jego rejestracji. Dlatego tym bardziej chciałam podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ten lek jest już dziś dostępny.

Zadowolenia z polepszającego się dostępu do leczenia dla kobiet z rakiem piersi nie kryją także lekarze.

– Rok 2019 przyniósł pozytywne zmiany dla chorych na raka piersi. Najpierw na wrześniowej liście refundacyjnej pojawiły się nowe opcje dla kobiet z hormonozależnym rakiem piersi – inhibitory CDK4/CDK6, a dla kobiet z wczesnym HER2-dodatnim rakiem piersi – podwójna blokada, czyli trastuzumab z pertuzumabem. Refundacja leku Kadcyla  dla chorych z rozsianym HER2-dodatnim rakiem piersi to kolejne, pozytywne zaskoczenie. Cieszę się, że my – lekarze – możemy pacjentkom zaproponować coraz więcej nowych terapii, które przyczynią się do wydłużenia ich życia – mówi dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Centrum Onkologii-Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

– Ostatnie nowości na liście refundacyjnej bardzo cieszą. To zwiastuny dobrego kierunku zmian w obszarze onkologii. Warto jednak pamiętać, że przed nami jeszcze wiele do zrobienia, zwłaszcza w zakresie organizacji i kompleksowej opieki nad pacjentami  z rakiem piersi. Aktywnych działań wymagają zwłaszcza Breast Cancer Unity i obszar profilaktyki raka piersi. Lepszy dostęp do nowoczesnych terapii powoduje, że można podejmować kolejne kroki i kierować uwagę na sprawy organizacyjne i systemowe, podsumowuje Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej.

Warto dodać, że Ministerstwo Zdrowia zadbało również o zabezpieczenie leczenia pacjentek z hormonozależnym i HER2-ujemnym rakiem piersi – dzięki umieszczeniu na styczniowej liście refundacyjnej leków zawierających anastrozol, letrozol i eksemestan.

ZOBACZ: LECZENIE RAKA PIERSI