Onkoserwis – publikujemy kolejną porcję interesujących doniesień i newsów ze świata onkologii, które zostały opracowane przez ekspertów Polskiej Ligii Walki z Rakiem. Przegląd wiadomości onkologicznych opublikowanych na łamach prestiżowych czasopism i mediów medycznych – lipiec 2024.

Zapraszamy do lektury!

Onkoserwis – lipiec 2024

Czy otyłość zwiększa ryzyko raka piersi?

Zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia terminem otyłość określa się wskaźnik BMI powyżej 30. Współwystępowanie otyłości z nadciśnieniem tętniczym, zaburzeniami gospodarki węglowodanowej oraz lipidowej określa się jako zespół metaboliczny. Stanowi on istotny problem zdrowotny i społeczny, przyczyniający się do rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. W czasopiśmie Cancer opublikowano badanie, w którym sprawdzono, czy zespół metaboliczny i otyłość mają wpływ na ryzyko zachorowania na raka piersi. Przebadano łącznie ponad 63 tysiące kobiet w okresie pomenopauzalnym z prawidłowym wyjściowym wynikiem mammografii.

Po 20 letniej obserwacji u 4562 kobiet rozpoznano raka piersi, a 659 z nich zmarło z tego powodu. Zauważono, że kobiet z zespołem metabolicznym miały wyższe ryzyko zachorowania na bardziej agresywne formy raka piersi niż kobiety bez tego zespołu. Kobiety z otyłością, bez zespołu metabolicznego chorowały częściej na raka piersi, jednak z reguły był to lepiej rokujący hormonozależny rak.

Źródło: acsjournals.onlinelibrary.wiley.com

Czy opieka paliatywna w formie wideokonsultacji jest skuteczna?

Wdrożenie wczesnej opieki paliatywnej u pacjentów z rozsianymi nowotworami poprawia komfort i jakość życia chorych. Na tegorocznym kongresie ASCO zaprezentowano badanie w którym sprawdzono, czy paliatywna opieka w formie wideokonsultacji jest równie skuteczną formą leczenia paliatywnego co tradycyjne wizyty lekarskie.

W badaniu przeprowadzonym w Stanach Zjednoczonych wzięło udział 1250 chorych na zaawansowanego niedrobnokomórkowego raka płuca. Średni wiek uczestników badania wyniósł 65,5 lat, a 54% stanowiły kobiety. Pacjentów losowo przydzielano do dwóch grup. Pierwsza co cztery tygodnie odbywała wideokonsultację z lekarzem medycyny paliatywnej, a druga tradycyjne wizyty. Chorzy w chwili włączenia do badania, a następnie po 12 i 24 tygodniach wypełniali kwestionariusz dotyczący jakości życia. Uczestnicy do 24. tygodnia odbyli średnio 4,75 wideokonsultacji i 4,92 tradycyjnych wizyt. Ze względu na pandemię COVID 19 w grupie z tradycyjnymi wizytami 3,9% odbyło się w formie teleporad. Zaważono, że zgłaszana przez pacjentów jakość życia w 24. tygodniu nie różniła się istotnie pomiędzy grupami. Podobna była częstość depresji i lęku oraz umiejętności radzenia sobie ze stresem. W wideokonsultacjach rzadziej niż w tradycyjnych wizytach brali udział opiekunowie chorego – odpowiednio 36,6% i 49,7%.

Przedstawione wyniki wskazują, że wideokonsultacje stanowią wartościową alternatywę dla tradycyjnego modelu wizyt w opiece paliatywnej.

Źródło: meetings.asco.org

Tatuaże mogą zwiększać ryzyko chłoniaków

W ostatnich latach wzrasta popularność tatuaży, które często wykonywane są na dużej powierzchni ciała. Tusz do tatuażu może zawierać rakotwórcze substancje, w tym pierwszorzędowe aminy aromatyczne, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne i metale. Wiadomo, że tatuowanie ciała wywołuje odpowiedź immunologiczną organizmu, ale długoterminowe skutki zdrowotne tatuażu pozostają nieznane.

W badaniu opublikowanym w eClinical Medicine na podstawie danych ze szwedzkiego rejestru zbadano związek między wykonaniem tatuażu a ryzykiem zachorowania na chłoniaka. Zidentyfikowano wszystkie przypadki chłoniaków rozpoznane w latach 2007-2017 u osób w wieku 20-60 lat, a z rejestru ogólnej populacji pobrano dane losowo wybranych osób dobranych pod względem płci i wieku. Wśród 11 905 analizowanych osób tatuaż miało 21% chorych na na chłoniaka i 18% w grupie kontrolnej, co oznacza wyższe o 21% względne ryzyko zachorowania u osób z tatuażem.

Największe ryzyko tatuażu odnotowano dla chłoniaka rozlanego z dużych komórek B oraz chłoniaka grudkowego. Nie zauważono aby ryzyko zachorowania zależało od powierzchni ciała pokrytej tatuażem.

Źródło: www.thelancet.com/journals/eclinm

Czy posiłki w godzinach wieczornych mogą zwiększać ryzyko raka jelita grubego?

Posiłki w godzinach późnowieczornych są niezdrowe i zwiększają ryzyko otyłości, a w konsekwencji chorób sercowo-naczyniowych. Do tej pory nie było wiadomo jaki wpływ mają one na ryzyko rozwoju raka jelita grubego.

W badaniu przedstawionym na tegorocznej konferencji Digestive Disease Week 664 osoby, u których wykonano profilaktyczną kolonoskopię wypełniły kwestionariusz dotyczący nawyków żywieniowych. 42% osób miało w zwyczaju spożywanie posiłków w godzinach późnowieczornych. Zauważono, że grupa ta miała o 46% wyższe ryzyko rozpoznania gruczolaka jelita grubego niż osoby unikające spożywania posiłków wieczorem. Gruczolak jest łagodnym nowotworem, który u części osób może z czasem przekształcić się w nowotwór złośliwy.

Dodatkowo zauważono, że osoby spożywające posiłki w późnych godzinach miały 5,5-krotnie wyższe ryzyko wykrycia w trakcie kolonoskopii trzech lub więcej polipów.

Źródło: www.medscape.com

Szczepionka przeciw HPV chroni nie tylko przed rakiem szyjki macicy

Wiadomo, że szczepienie przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) chroni przed zachorowaniem na raka szyjki macicy. Na tegorocznym kongresie Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej zaprezentowano badanie oceniające, czy szczepienie chroni przed innymi nowotworami zależnymi od HPV. Na podstawie amerykańskiego rejestru pacjentów przeprowadzono retrospektywną analizę zachorowań na nowotwory HPV-zależne (rak szyjki macicy, nowotwory rejonu głowy i szyi, rak odbytu, prącia, sromu i pochwy) wśród osób zaszczepionych i niezaszczepionych przeciwko HPV.

Zauważono, że szczepienie na HPV zmniejsza o 54% ryzyko zachorowania na nowotwory HPV-zależne u mężczyzn i o 56% ryzyko nowotworów rejonu głowy i szyi. Wśród kobiet ryzyko zachorowania na nowotwory HPV zależne było o 27% mniejsze, a ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy o 29%. Dla nowotworów rejonu głowy i szyi u kobiet ryzyko było 33% mniejsze, jednak nie był to wynik istotny statystycznie.

Źródło: ascopubs.org

Czy hormonalna terapia zastępcza jest bezpieczna?

Podczas tegorocznego kongresu American Society of Clinical Oncology przedstawiono wyniki wieloletniej obserwacji wpływu hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) na ryzyko rozwoju nowotworów. Analizę przeprowadzono wykorzystując dane kobiet włączonych do dwóch badań z randomizacją Women’s Health Initiative.

Po 20 latach obserwacji blisko 28 tys. kobiet po menopauzie okazało się, że u kobiet po usunięciu macicy stosowanie HTZ zawierającej tylko estrogeny wiązało się z dwukrotnym wzrostem zachorowalności na raka jajnika. Wśród kobiet z zachowaną macicą terapia dwulekowa składająca się z estrogenów i progesteronu nie zwiększała tego ryzyka oraz istotnie zmniejszała zachorowalność na raka trzonu macicy. Wcześniejsze analizy badań Women’s Health Initiative wykazały zwiększoną zachorowalność na raka piersi u kobiet po menopauzie stosujących dwulekową HTZ

Źródło: ascopubs.org

Wpływ wyrostka robaczkowego na mikrobiom i funkcję układu odpornościowego

Przez dekady wyrostek robaczkowy wydawał się bezużyteczną strukturą ludzkiego ciała ulegającą spontanicznym zapaleniom wymagającym leczenia operacyjnego. Według Darwina jest on pozostałością po naszych przodkach, którzy zmienili dietę z liściastej na owocową. Najnowsze badania wskazują jednak, że może on pełnić bardzo ważną rolę. Badania anatomii porównawczej wykazały, że wyrostek robaczkowy ewoluował niezależnie w trakcie ewolucji ssaków co najmniej 29 razy.

Francuscy naukowcy, po przeanalizowaniu danych 258 gatunków ssaków odkryli, że zwierzęta z wyrostkiem robaczkowym żyją dłużej niż te bez niego. Możliwą przyczyną może być rola wyrostka robaczkowego w zapobieganiu biegunce, bowiem pełni on rolę schronienia dla mikrobiomu. Kiedy podczas biegunki dochodzi do wypłukania flory bakteryjnej z większości jelita, bakterie zasiedlające wyrostek potrafią przetrwać i odrodzić prawidłowy mikrobiom po ustąpieniu zakażenia. U osób po usunięciu wyrostka robaczkowego mikrobiom jest mniej zróżnicowany i zawiera mniej korzystnych szczepów, takich jak Butyricicoccus i Barnesiella.

Drugą istotną funkcją wyrostka robaczkowego może być „szkolenie” układu odpornościowego. Komórki ludzkiego wyrostka potrafią wychwytywać drobnoustroje chorobotwórcze oraz prezentować je limfocytom, budując w ten sposób odporność organizmu. Według badania epidemiologicznego przeprowadzonego na Tajwanie pacjenci, u których usunięto wyrostek robaczkowy mieli o 46% wyższe ryzyko zachorowania na zespół jelita drażliwego (IBS) – chorobę związaną z niską liczebnością bakterii Butyricicoccus, a u chorych poniżej 30. roku życia – dwukrotnie wyższe ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. Wśród tych osób, wyższa była również zachorowalność na tocznia układowego, szczególnie wśród kobiet.

Wyniki badań nad związkiem zachorowalności na raka jelita grubego i usunięciem wyrostka robaczkowego są niejednoznaczne. Francuscy badacze wykazali w tej grupie spadek wybranych populacji, natomiast w metaanalizie z 2023 roku nie wykazano takiej zależności, wśród mieszkańców Europy.

Źródło: www.medscape.com

Dieta oparta na produktach roślinnych może zmniejszać ryzyko progresji raka gruczołu krokowego

Amerykańscy badacze ocenili wpływ diety na ryzyko nawrotu po usunięciu gruczołu krokowego z powodu raka. Analizie poddano ponad 2000 mężczyzn, którzy wypełnili kwestionariusze dotyczące stylu życia i diety. W trakcie 6,5- letniej obserwacji u 190 chorych wystąpiła progresja nowotworu, a 61 zmarło z tego powodu.

Osoby stosujące dietę wysokiej jakości opartą na produktach roślinnych miały o 47% mniejsze ryzyko progresji raka. Autorzy badania podkreślają, że najkorzystniejszą dietą nie był wegetarianizm ani weganizm, lecz dieta śródziemnomorska bogata w warzywa, owoce, oliwę z oliwek, ryby oraz z niską zawartością czerwonego mięsa.

Źródło: jamanetwork.com/journals/jamanetworkopen

Zalecaną aktywność fizyczną można wyliczyć również w liczbie wykonywanych kroków

Dotychczas większość zaleceń dotyczących aktywności fizycznej oparta była na czasie jej trwania. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca 150 minut umiarkowanej aktywności fizycznej tygodniowo. W Jama Internal Medicine opublikowano wyniki analizy danych z badania Women’s Health Study sugerujące, że przydatnym wskaźnikiem może być również codzienna liczba wykonanych kroków. Analiza objęła dane ponad 14 tys. kobiet.

Mediana czasu umiarkowanej aktywności fizycznej wyniosła 62 minuty tygodniowo, z medianą dziennej liczby kroków 5183. Oba parametry były związane z niższą umieralnością i zmniejszonym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych. Uczestnicy, którzy podejmowali więcej niż zalecane 150 minut tygodniowo aktywności o umiarkowanej intensywności, mieli o 32% niższe ryzyko zgonu niż osoby najmniej aktywne fizycznie.

Kobiety wykonujące więcej niż 7 tys. kroków dziennie miały o 42% niższe ryzyko zgonu niż te z najniższą dzienną liczbą kroków. U kobiet z trzech najwyższych kwartyli aktywności fizycznej zaobserwowano również dłuższy o 2,22 miesiąca (czas ćwiczeń) lub 2,36 miesiąca (liczba kroków) średni czas przeżycia całkowitego w stosunku do osób z najniższego kwartylu. Zysk ten był niezależny od wskaźnika masy ciała.

Źródło: jamanetwork.com/journals/jamainternalmedicine

Poradnictwo antytytoniowe zwiększa skuteczność leczenia onkologicznego

Palenie tytoniu jest głównym modyfikowalnym czynnikiem ryzyka zachorowania na nowotwory oraz pogarsza wyniki leczenia onkologicznego. Zaprzestanie nałogu może poprawiać rokowanie. Pomimo to, chorzy onkologiczni często nie otrzymują wystarczającego wsparcia w rzuceniu palenia.

Podczas tegorocznego kongresu American Society of Clinical Oncology przedstawiono wyniki amerykańskiej inicjatywy 2023 Beyond ASK, mającej na celu wsparcie poradnictwa antynikotynowego w wybranych amerykańskich placówkach systemu ochrony zdrowia. W 2023 r. zaproszono do niej ośrodki akredytowane przez American College of Surgeons Commission on Cancer (CoC). Uczestnicy projektu zobowiązywali się do monitorowania i okresowego raportowania wyników (np. liczby pacjentów, którym udzielono pomocy w zaprzestaniu palenia w stosunku do liczby palących pacjentów), podawania informacji dotyczących wykorzystywania zasobów oraz wskazywania barier i czynników ułatwiających prowadzenie programu. CoC dostarczało materiały edukacyjne, seminaria on-line oraz gromadziło dane.

W ciągu 12 miesięcy trwania projektu ogólny wskaźnik pomocy w rzucaniu palenia wzrósł z 53% do 67%, odsetek skierowań do publicznych infolinii rzucania palenia z 31% do 49%, a do stacjonarnych poradni antynikotynowych z 15% do 28%. Wskaźniki udzielania krótkich porad w gabinecie wzrosły z 20% do 66%. Najważniejszymi elementami, które przyczyniły się do sukcesu programu były edukacyjne seminaria internetowe (30,6%) oraz ustrukturyzowane gromadzenie danych (28,2%). Przez cały czas trwania badania utrzymywały się wysokie (88-92%) wskaźniki dokumentowania statusu palenia chorych.

Źródło: ascopubs.org

opracowanie: Onkoserwis – serwis onkologiczny dla dziennikarzy – Polska Liga Walki z Rakiem

PRZEJDŹ DO: ONKOSERWIS – CZERWIEC 2024

ZOBACZ: STRONA GŁÓWNA