Najnowsze dane opublikowane przez Narodowy Urząd Statystyczny Wielkiej Brytanii nie pozostawiają złudzeń: picie alkoholu, palenie tytoniu, otyłość oraz nadmierna ekspozycja na słońce napędzają gwałtowny wzrost liczby nowotworów. Zdaniem brytyjskich ekspertów niezdrowy tryb życia oraz niebezpieczne nawyki mają szczególnie negatywny wpływ na zwiększenie ryzyka wystąpienia wielu typów nowotworów.
Które czynniki rakotwórcze są najbardziej niebezpieczne? Zobacz wykaz substancji mających wpływ na rozwój raka.
Czynniki rakotwórcze – co powoduje raka?
Kancerogeneza czyli powstawanie nowotworu jest procesem wieloetapowym, złożonym i długotrwałym (zazwyczaj wieloletnim). Przeciętny okres rozwoju guza o średnicy 1 cm wynosi 5 lat. Dla niektórych nowotworów może on wynosić nawet kilkadziesiąt lat, dla innych, agresywnych nowotworów – mogą to być zaledwie miesiące.
Współcześnie udało się określić, że na powstawanie prawie wszystkich nowotworów wpływ mają czynniki genetyczne i indywidualne predyspozycje danej osoby. Zewnętrzne czynniki rakotwórcze istotnie współdziałają z czynnikami genetycznymi w różnych kombinacjach – inicjując, rozszerzając czy przyspieszając drogę mechanizmu powstawania raka.
Jedynie ok. 10% nowotworów jest uwarunkowanych genetycznie.
Wpływ czynników rakotwórczych zwiększających ryzyko powstania nowotworu związany jest z czasem ekspozycji danej osoby na te czynniki, ilościowym stopniem ekspozycji, działaniem kumulacyjnym oraz synergistycznym czynników rakotwórczych.
Istotnym czynnikiem ryzyka powstawania nowotworu złośliwego jest starzenie się organizmu, co wiąże się z mniejszą sprawnością układu immunologicznego eliminującego komórki nowotworowe oraz dłuższym czasem ekspozycji na czynniki rakotwórcze.
Jak podkreślają eksperci – modyfikując kilka czynników ryzyka – można zapobiec blisko 40% przypadków nowotworów.
Nowotwory złośliwe rozwijają się pod wpływem wielu czynników rakotwórczych. W wyniku działania czynników środowiskowych, takich jak np. nieprawidłowe żywienie i zanieczyszczenie żywności, mała aktywność fizyczna oraz palenie tytoniu, u osób predysponowanych genetycznie może dochodzić do rozwoju nowotworów złośliwych.
Jeżeli chcesz zwiększyć ryzyko zachorowania na raka, stań na środku głównej ulicy zanieczyszczonego miasta, w gorący, słoneczny dzień, szczególnie gdy jesteś przeziębiony (układ odpornościowy jest osłabiony), piecz się na słońcu, wdychaj spaliny, zagryzaj tłuste, przypalone frytki, jednocześnie paląc papierosa i popijając alkohol…
POCZYTAJ: PROFILAKTYKA ONKOLOGICZNA
Najgroźniejsze czynniki rakotwórcze – wykaz
- Palenie tytoniu
- Nadmierna masa ciała (otyłość)
- Alkohol – groźny czynnik rakotwórczy
- Wirusowe czynniki rakotwórcze
- Nadmierna ekspozycja na promienie ultrafioletowe
- Czynniki rakotwórcze związane z zawodami
Palenie tytoniu – najgroźniejszy czynnik rakotwórczy
Według szacunków naukowców, w krajach rozwiniętych 25-30% wszystkich zgonów spowodowanych chorobą nowotworową ma związek z paleniem tytoniu. Niezależnie czy jest on zażywany pod postacią papierosów, cygar czy wkładu do fajki, czy papierosy są z filtrem lub bez, mocne albo typu light – tytoń pozostaje niezmiennie rakotwórczy. Palenie tytoniu wywołuje nowotwory warg, jamy ustnej, gardła, oskrzeli, przełyku, żołądka, trzustki, nerek i pęcherza moczowego.
Produkty spalania tytoniu wnikające do organizmu łatwo odnajdują drogę do wnętrza komórek, gdzie oddziałują na DNA, czyli zapis genetyczny naszych chromosomów, wywołując szereg mutacji, które z kolei mogą prowadzić do przemian nowotworowych.
W większości krajów najgorsze skutki „epidemii” palenia tytoniu dopiero się ujawniają, szczególnie wśród kobiet w krajach rozwiniętych oraz w krajach rozwijających się. Kiedy dzisiejsi młodzi palacze osiągną wiek średni lub starszy, z powodu palenia umierać będzie blisko 10 milionów ludzi rocznie.
O dużym znaczeniu tytoniu jako groźnego czynnika rakotwórczego świadczą niskie wskaźniki zapadalności na raka płuc, które odnotowywane są współcześnie w krajach skandynawskich. We wczesnych latach siedemdziesiątych XX wieku wprowadzono tam bowiem restrykcyjną, centralną politykę antytytoniową, zintegrowaną z lokalnymi programami. Po zaprzestaniu palenia ryzyko wystąpienia nowotworów szybko się zmniejsza. Ewidentne korzyści zdrowotne obserwuje się już po 5 latach od zerwania z nałogiem i są one większe z każdym rokiem bez dymu tytoniowego.
Nadmierna masa ciała i otyłość – czynnik rakotwórczy
Otyłość jest udokumentowaną, ważną przyczyną zachorowalności i umieralności na raka. W krajach zachodnich stanowi drugi po paleniu tytoniu czynnik rozwoju chorób przewlekłych, zwłaszcza cukrzycy, chorób układu krążenia i nowotworów złośliwych. Przegląd badań epidemiologicznych obejmujący ponad 30 lat, dokonany przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem, wskazuje, że otyłość jest związana przyczynowo z różnymi formami nowotworów.
Szacuje się, że z powodu otyłości w Stanach Zjednoczonych umiera jeden na siedmiu mężczyzn i jedna na pięć kobiet. W Unii Europejskiej otyłość i nadwaga są przyczyną około 11% nowotworów okrężnicy, 9% nowotworów piersi, 39% nowotworów trzonu macicy, 37% gruczolakoraków przełyku, 25% nowotworów nerki i 24% nowotworów pęcherzyka żółciowego.
Naukowcom udało się wykazać szczególny dodatni związek pomiędzy otyłością a ryzykiem rozwoju raka piersi u kobiet po menopauzie, raka okrężnicy i odbytnicy oraz raka nerki.
Patofizjologia związku nowotworów z otyłością jest wielostronna i złożona. Dwa główne mechanizmy, które postuluje się w wyjaśnieniu tych powiązań to: przemiany biologiczne, które prowadzą do zaburzeń hormonalnych, takich jak oporność na insulinę oraz tzw. zespół metaboliczny związany z otyłością. Otyłość – zwłaszcza brzuszna – powoduje odbiegające od normalnych wartości stężenie hormonów i czynników wzrostu, które mogą sprzyjać rozwojowi komórek nowotworowych. Otyłości towarzyszy najczęściej przewlekły proces zapalny niskiego stopnia, który może prowadzić do uszkodzenia DNA, a przez to stworzyć warunki powstawania raka.
Większość piśmiennictwa wiąże również otyłość z gorszym rokowaniem w nowotworach. Ponieważ otyłość może być modyfikowana przez całe życie, sugeruje się, że zwiększona aktywność fizyczna i utrzymanie masy ciała zgodnej z normą dla wieku i płci stanowią pożądane rodzaje działań profilaktycznych mających na celu zapobieganie nowotworom oraz poprawę ich rokowania.
Alkohol – groźny czynnik rakotwórczy
Badania epidemiologiczne i eksperymentalne nie budzą wątpliwości – spożywanie alkoholu zwiększa ryzyko rozwoju wielu nowotworów złośliwych, zwłaszcza raka jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku, raka piersi i raka wątroby. Ryzyko wzrasta wraz z ilością spożywanego alkoholu.
Alkohol może prowadzić do powstawania nowotworów złośliwych poprzez różne mechanizmy. Jeden z najlepiej udowodnionych wiąże się z produktem metabolizmu alkoholu w organizmie – aldehydem octowym. Aldehyd octowy jest związkiem chemicznym, który może uszkadzać materiał genetyczny komórek (DNA) i zaburzać mechanizmy jego naprawy.
Alkohol potęguje również negatywne oddziaływanie dymu tytoniowego i istotnie zwiększa szkodliwość kancerogennych składników dymu papierosowego.
Powyższe dane usprawiedliwiają zalecenie, aby w ramach profilaktyki antynowotworowej w ogóle nic pić alkoholu. Dobrym sposobem na zrealizowanie zalecenia ograniczenia spożycia napojów alkoholowych jest picie czerwonego wina mocno rozcieńczonego wodą mineralną (w stosunki 1:2) w postaci musującego napoju.
ZOBACZ: DIETA ANTYRAKOWA
Wirusowe czynniki rakotwórcze
Wiele wirusów jest związanych z powstawaniem nowotworów złośliwych. Około 18% nowotworów w populacji światowej przypisuje się zakażeniom wirusowym, bakteryjnym i pasożytniczym. W Unii Europejskiej dotyczy to 10% nowotworów, w tym przede wszystkim raka szyjki macicy, raka wątroby, raka żołądka oraz niektórych nowotworów układu krwionośnego.
Największe znaczenie w onkogenezie mają wirusy DNA: wirus brodawczaka ludzkiego (HPV), wirus zapalenia wątroby typu B (HBV), wirus Epsteina-Barr (EBV) oraz wirusy RNA: ludzkiej białaczki T-komórkowej typu1 (HTLV-1) i typu 2 (HLTV-2).
Każdego roku 25 000 kobiet w UE zapada na raka szyjki macicy. W 99% materiałów pobranych w ramach biopsji raka szyjki macicy na świecie wykrywa się kilkanaście typów wirusa HPV. Istnieje w sumie około 70 typów wirusa brodawczaka ludzkiego, natomiast zdolność do wywołania raka szyjki macicy mają przenoszone droga płciową wirusy „dużego ryzyka”, głównie typu 16 i 18. Zakażenie HPV jest częste szczególnie wśród młodych, aktywnych seksualnie kobiet.
Większość zakażeń wirusem brodawczaka ludzkiego ustępuje samoistnie dzięki komórkowej reakcji immunologicznej zdrowego organizmu. W przypadku jej niedoboru zmiany mogą ulegać progresji do inwazyjnego raka. Choć nie ma obecnie na rynku skutecznej metody leczenia zakażenia wirusem HPV, to są dostępne bardzo czułe i swoiste testy na obecność wirusa w komórkach nabłonka szyjki macicy.
Istnieje również szczepionka zawierająca cząsteczki wirusopodobne, która jest bezpieczna dla zdrowia i przez co najmniej 5 lat stymuluje produkcję specyficznych dla wirusa HPV przeciwciał. Zapewnia ona młodym kobiet ochronę przed przewlekłym zakażeniem HPV i przed rozwojem zmian przednowotworowych na szyjce macicy. Szczepionka nie chroni przed już istniejącym w organizmie zakażeniem HPV, dlatego najlepiej stosować ją przed podjęciem aktywności seksualnej.
Każdego roku na terenie UE odnotowuje się blisko 30 000 nowych przypadków pierwotnego raka wątroby. Przyczyną większości przypadków raka wątroby w Europie jest przewlekłe zakażenie wirusem wątroby typu B (HBV) lub C (HCV). W przeprowadzonej analizie dużej liczby przypadków raka wątroby w 6 europejskich ośrodkach leczenia wykazano, że jedynie u 29% spośród 503 pacjentów z rakiem wątroby nie stwierdzono w ich organizmie markerów zakażenia HBV lub HCV.
Na rynku od blisko 20 lat dostępna jest skuteczna szczepionka chroniąca przed zakażeniem wirusem HBV. Jeśli chodzi o profilaktykę zakażeń HCV to polega ona na kontroli krwi i produktów krwiopodobnych, unikaniu stosowania igieł wielokrotnego użytku podczas zabiegów medycznych i niemedycznych (np. tatuażu) oraz przestrzeganiu zasad higieny osobistej.
WARTO ZNAĆ: BADANIA PRZESIEWOWE W ONKOLOGII
Nadmierna eskpozycja na promienie słoneczne i solarium
Wzrost zachorowalności na nowotwory skóry, spowodowany wzrostem ekspozycji na słońce, w większości krajów zachodnich doprowadził do wydania zaleceń służby zdrowia, dotyczących unikania światła słonecznego. Intensywne nasłonecznienie w wyniku bezpośredniego wpływu mutagennego na komórki naskórka, może prowadzić bowiem do powstania wielu nowotworów skóry.
Na prawdopodobieństwo powstania nowotworu wpływa długość narażenia i osobnicza wrażliwość na obecność melaniny w skórze. Kancerogenne działanie promieniowania ultrafioletowego wiąże się przede wszystkim z pasmem UVB, które powoduje powstawanie dimerów pirymidynowych w DNA. Promieniowanie ultrafioletowe powoduje również zahamowanie podziałów komórkowych, inaktywacje enzymów, a nawet może wywoływać śmierć komórki.
Na nowotwory złośliwe skóry zapadają dużo częściej ludzie rasy białej. Częstość zachorowań jest szczególnie duża w populacjach osób o jasnej karnacji, zamieszkujących regiony o znacznej ekspozycji na promienie ultrafioletowe (UV), na przykład w Australii.
Zaleca się ograniczenie ekspozycji na promieniowanie słoneczne, zmniejszanie łącznej ekspozycji w ciągu całego życia, a w szczególności unikanie poparzeń słonecznych. Najlepszym zabezpieczeniem przed działaniem słońca w ciągu lata stanowi pozostawanie poza jego zasięgiem. Odradza się korzystanie z łóżek opalających i wizyt w solarium, gdyż urządzenia te emitują promieniowanie zbliżone do tego, które uważa się za odpowiedzialne za zwiększone ryzyko zachorowania na czerniaka skóry.
ZOBACZ: PIERWSZE OBJAWY CZERNIAKA
Czynniki rakotwórcze związane z zawodami
Azbest jest znanym czynnikiem rakotwórczym. U ponad 75% chorych na międzybłoniaka opłucnej w wywiadzie chorobowym wspomina się o narażeniu i ekspozycji pacjentów na azbest. Azbest to rozbudowany minerał złożony z drobniutkich włókien. Małe cząsteczki azbestu unoszą się w powietrzu i mogą być wdychane lub połykane. Włókna, które dostały się do płuc, nie mogą być wydalone i osadzają się w cienkiej warstwie nabłonka pokrywającego płuca – mezotelium. Po upływie wielu lat komórki mezotelium mogą się zezłośliwić.
W przeszłości azbest używano intensywnie do wyrobu produktów przemysłowych, takich jak cement, okładziny hamulcowe, gonty dachowe, materiały podłogowe czy tekstylia, jak i przy budowie okrętów i innych konstrukcji. Ryzyko rozwoju międzybłoniaka wzrasta zależnie od długości i poziomu ekspozycji na azbest.
Na szczególne ryzyko zawodowe narażeni są mechanicy samochodowi, producenci kotłów, stolarze, monterzy, elektrycy, hutnicy, stoczniowcy i kolejarze. Robotnicy usuwający azbest z budynków, powinni przedsiębrać specjalne środki ostrożności, aby unikać inhalacji groźnych włókien azbestu. Substancja ta ułatwia również wchłanianie innych związków rakotwórczych, co tłumaczy wielokrotnie wyższe zagrożenie rakiem wśród palaczy mających kontakt z azbestem.
Zgodnie z przewidywaniami, w ciągu kolejnych 10-20 lat w UE nastąpi wzrost liczby zachorowań na złośliwego międzybłoniaka opłucnej, wywołanego stosowanym w przeszłości azbestem, mimo że jego używania zabroniono w niektórych krajach UE już na początku lat 90. XX wieku (w Polsce w 1997 roku).
POCZYTAJ: JAK UNIKNĄĆ ZACHOROWANIA NA RAKA